Do zdarzenia doszło w niedzielę około godziny 3 nad ranem. Gdy Straż Pożarna przyjechała na miejsce, rodzina była już przed domem. Dzieci uskarżały się na typowe objawy zatrucia tlenkiem węgla - nudności i osłabienie. Po zmierzeniu stężenia tego toksycznego gazu okazało się, że przekracza on normę o 200 jednostek. Źródłem czadu był prawdopodobnie piecyk gazowy, którym ogrzewano dom. Rodzinę przewieziono do szpitala w Przemyślu, ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Wydarzenie relacjonuje Marcin Betleja z Podkarpackiej Straż Pożarnej:
Policja i Straż Pożarna apeluje o instalację specjalnych czujników, które wykryją niebezpieczne stężenie tlenku węgla w pomieszczeniu.