Damian Soból zginął w Strefie Gazy. Wzruszający gest na jego grobie. "Zginął bohater chleb podając bratu"

2024-12-05 13:30

Damian Soból zginął tragicznie mając zaledwie 36 lat. Przemyślanin był wolontariuszem World Central Kitchen- pozarządowej fundacji organizującej dostarczanie posiłków osobom dotkniętym wojną i klęskami żywiołowymi. W kwietniu 2024 pracował w Strefie Gazy i tam został zabity przez siły izraelskie. Piękny grób polskiego bohatera nawiązuje do jego życia, które oddał innym.

Damian Soból, Zginął bohater chleb podając bratu

Damian Soból urodził się 24 września 1988 roku w Przemyślu. Od zawsze był bardzo lubiany, towarzyski i ambitny. Ukończył Zespół Szkół Gastronomicznych i Ogólnokształcących w Przemyślu oraz Państwową Akademię Nauk Stosowanych w swoim rodzinnym mieście. Kochał sport, trenował z pasją piłkę nożną w Polonii Przemyśl. Jego znajomi wspominali, że mężczyzna angażował się w pomoc innym od najmłodszych lat. Po wybuchu wojny na Ukrainie pomagał uchodźcom w Przemyślu. Świetnie znał język angielski i już wówczas złapał kontakt z Fundacją World Central Kitchen, założoną w 2010 przez hiszpańsko-amerykańskiego kucharza José Andrésa.

Damian pomagał tam, gdzie była potrzeba

W 2022 związał się na stałe z World Central Kitchen, angażując się w działania pomocowe podczas inwazji Rosji na Ukrainę. W lutym 2023 pomagał podczas trzęsień ziemi w Turcji i Syrii, a we wrześniu 2023 służył ofiarom trzęsień ziemi w Marrakeszu-Safi w Maroku. Jego ostatnim wyjazdem z Fundacją, w której dostał stałą pracę, był wyjazd na wojnę do Strefy Gazy.  1 kwietnia 2024 roku w  Dajr al-Balah zginął w oznaczonym i zgłoszonym konwoju  ostrzelanym przez siły izraelskie. Razem z nim zginęło 6  innych osób, które wiozły jedzenie do cywili poszkodowanych w działaniach wojennych. To często był ich jedyny posiłek na jaki mogli liczyć. Po tej tragedii Fundacja zawiesiła działania  w Strefie Gazy. Kilka tygodni później wrócili tam, by nadal pomagać, jednak po tym jak ich samochód w ubiegłym tygodniu po raz kolejny został kolejny, WCK znów zawiesiła działalność w Strefie Gazy.

Damian Soból spoczął w Przemyślu. Obok jego mogiły nie można przejść obojętnie

Damian został pochowany w rodzinnym Przemyślu, gdzie spoczął na Cmentarzu Głównym. Jego pogrzeb zgromadził tłumy uczestników oraz ważnych przedstawicieli rządowych i organizacji pozarządowych. Podczas uroczystości żałobnej  Damian Soból  został pośmiertnie odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski za  „wybitne zasługi w działalności na rzecz osób potrzebujących pomocy i wsparcia” Po wznowieniu działalności w Strefie Gazy World Central Kitchen  nazwała nowy punkt żywienia na cześć tragicznie zmarłego przemyślanina: „Kuchnia Damiana”.

Obok grobu Damiana w Przemyślu nie można przejść obojętnie. 37-latek ma piękny pomnik z aniołem i tablicą ze zdjęciem na której napisano: „Zginął bohater chleb podając bratu”. Przed mogiłą powiewa sześć flag, a na nagrobnej płycie leży bukiet świeżych kwiatów i ciągle palą się znicze. Ktoś cały czas odwiedza polskiego bohatera.

Prokuratura z Przemyśla prowadzi śledztwo ws. śmierci Damiana w Strefie Gazy po tym jak  Siły Obronne Izraela  dokonały ataku rakietowego na konwój humanitarny w którym poruszał się 36-latek.

Damian zasłużył na największy szacunek i pamięć. Nie brakowało mu odwagi, determinacji i chęci niesienia pomocy. Za swoje poświęcenie i oddanie zapłacił najwyższą cenę.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki