Podobnie, jak w ubiegłym tygodniu Tomson i Baron, tym razem Cleo musiała się zmierzyć z trudną decyzją wyboru najlepszych, małych wokalistów lub wokalistek. Spośród sześciu wspaniałych, po jednym z każdej bitwy, musiało zostać troje. W trio Szymańska, Bałucki, Chmielarska, śpiewającym piosenkę „One Sweet Day” Mariah Carey i Boyz II Men. największe wrażenie na jurorach zrobił Adrian. Jak stwierdził Baron - Adrian jako jedyny zbudował ten utwór od początku, ze swoją historią i zakończeniem.
- (...) Mnie kiedyś szansy nie dano. Adrian idziesz ze mną - zdecydowała Cleo.
Dąbrowska, w ostatniej, szóstej Bitwie na głosy, wspólnie z Gabrielą Jeleń i Anną Rom zaśpiewała piosenkę „I wanna dance with somebody”, którą w oryginale wykonuje Whitney Houston.
Dla Dawida Kwiatkowskiego, Ania z Wesołej wygrała tą bitwę, a zdaniem Tomsona i Barona każda ze śpiewających dziewczyn wniosła nowy koloryt do utworu. Najważniejsze było jednak zdanie Cleo: (…)chciałabym podziękować za to, jakim entuzjazmem zarażałyście wszystkich dookoła. Jest wśród was osoba, która ma w sobie tyle uśmiechu i tyle optymizmu, że mogłaby to wykładać na uniwersytecie, a takich osób nam trzeba na scenie (…) idę za głosem serca – Ania Dąbrowska.
W sing-offach, Ania zaprezentowała ponownie utwór „Hurt” Christiny Aguilery. Również po tym występie, jury zachwalało wykon młodej wokalistki. Bez Ani Dąbrowskiej nie wyobrażał sobie finału ani Dawid Kwiatkowski, ani Tomson ani Baron.Ten ostatni przyznał się, że podczas występu dziewczyny, miał gęsią skórkę. Bez Ani finału nie wyobrażała sobie także Cleo, która jak powiedziała, powstrzymała się po raz kolejny, żeby nie płakać. (…) Aniu, tu na scenie stało się dzisiaj coś magicznego.
Adrian zaśpiewał "I'm not th only one" z repertuaru Sama Smith'a.
Trzymamy kciuki za kolejny występ podkarpackich reprezentantów!
Podcasty
Playlisty tematyczne
