Oskarżony to 42-letni mieszkaniec województwa podkarpackiego. Prokurator oskarżył Macieja W. o popełnienie łącznie 28 przestępstw.
W toku śledztwa ustalono, że w proceder ten było zaangażowanych kilka firm niezależnych od siebie, także z zagranicy. Na terenie Polski Maciej W. i jego żona Greta W. dokonywali nielegalnego obrotu substancją GBL, której używa się do produkcji pigułek gwałtu. Małżonkowie współdziałali ze sobą handlując zabronioną substancją.
Maciej W. w 2018 r. uciekł z kraju i przez niespełna rok ukrywał się przed organami ścigania. Został złapany w czerwcu 2019 r. i jak się okazało, był już sądzony przez władze Stanów Zjednoczonych za sprzedaż GBL-u, gdzie został kilka lat temu prawomocnie skazany na karę 20 pozbawienia wolności.
Sprzedaż GBL przez firmy prowadzone przez Macieja W. w Polsce oraz na Słowacji, odbywała się na wielką skalę – ustalono, że doszło do ponad tysiąca transakcji. Odbiorcami GBL były osoby z Polski, ale w zdecydowanej większości przesyłki były wysyłane za granicę.
Za zarzucane przestępstwa oskarżonemu grozi kara do 15 lat pozbawienia wolności. Rozprawa przez Sąd Okręgowy w Krośnie w tej sprawie miała odbyć się w czwartek, ale została odroczona do 16 stycznia.