Martę miał zabić własny mąż. Tak pożegnali ją bliscy. Morze kwiatów na jej grobie [GALERIA]

Przypomnijmy, w sobotę (20.08.022) przed południem, policjanci zostali powiadomieni o zaginięciu 39-letniej mieszkanki Sołonki, Marty J. Niestety, poszukiwania kobiety zakończyły się tragicznie. Znaleziono jej ciało. Jak nieoficjalnie ustaliliśmy Marta J. była w trakcie rozwodu ze swoim mężem Grzegorzem J. Razem mieli nastoletnie dziecko. Kobieta ostatnimi czasy wyprowadziła się z domu rodzinnego męża w Straszydlu i wróciła do swojego domu w sąsiedniej Sołonce.

Jak udało się nam ustalić, Marta miała spotykać się z innym mężczyzną. W piątkowy wieczór prawdopodobnie przebywała właśnie z nim. Dom kobiety w Sołonce jest bardzo oddalony od głównej drogi, to kilkaset metrów polnej ścieżki. 39-latka najprawdopodobniej wracała na nogach te kilkaset metrów przez pola i tam spotkała swojego męża. To właśnie on jest podejrzany o zabójstwo kobiety. Grzegorz J. trafił na 3 miesiące do aresztu.

Sołonka. Morze kwiatów na grobie zamordowanej Marty

Bliscy pożegnali zamordowaną Martę. Pogrzeb kobiety odbył się w czwartek (25 sierpnia 2022). 39-latka spoczęła na cmentarzu w Sołonce. Jej grób tonie w morzu kwiatów. Uwagę zwraca wiązanka z biało-czerwonymi różami i napisem "Dla kochanej Marty od kochającego Kamila". Wiązankę na grobie zamordowanej złożyli też teściowie.