Motocyklista spadł z kilkumetrowej skarpy w Bieszczadach

i

Autor: Bicanski / Pixnio.com Motocyklista spadł z kilkumetrowej skarpy w Bieszczadach

Motocyklista spadł ze skarpy w Polańczyku. ZGINĄŁ na miejscu

2019-10-07 8:52

Najprawdopodobniej nadmierna prędkość była przyczyną śmiertelnego wypadku motocyklisty, do którego doszło w sobotę w Polańczyku.

Do tragedii doszło w sobotnie przedpołudnie, około godziny 11.00 w Polańczyku w powiecie leskim. Śmierć poniósł tam kierowca motocykla.

Według wstępnych ustaleń policjantów, 45-letni motocyklista z województwa łódzkiego, prawdopodobnie na skutek zbyt dużej prędkości, nie zdołał zahamować przed zbliżającym się łukiem drogi i na śliskiej nawierzchni po opadach deszczu wpadł w poślizg.

Następnie motocykl wypadł z jezdni i wraz z kierowcą stoczył się z kilkumetrowej, stromej skarpy.

Na miejscu pojawiły się wezwane przez pośrednich świadków zdarzenia służby ratunkowe. Niestety, nawet podjęta akcja reanimacyjna, nie wystarczyła, aby uratować poszkodowanego. Obrażenia okazały się zbyt poważne. 45-latek zginął na miejscu.

Policja wyjaśnia szczegółowe okoliczności tego zdarzenia.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki