Pożar bloku w Rzeszowie. Dzieci wśród rannych
W Rzeszowie rozegrał się prawdziwy dramat. W jednym z bloków przy ul. Popiełuszki wybuchł pożar, zagrażający życiu wielu osób. Ogień pojawił się na czwartym piętrze i błyskawicznie się rozprzestrzenił, odcinając drogę ucieczki mieszkańcom wyższych kondygnacji. Na miejscu natychmiast pojawiły się służby ratunkowe.
Jak relacjonuje w rozmowie z Radiem ESKA st. kpt. Jan Czerwonka, oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Rzeszowie, na miejscu działa już 11 zastępów straży pożarnej. Niestety w zdarzeniu są osoby poszkodowane, w tym małoletni.
- Trwają szacunki. Poszkodowanych może być nawet 20 osób. Wśród rannych są dzieci - przekazał ESCE kpt. Czerwonka.
Z najnowszych informacji wynika, że strażakom udało się już opanować żywioł. Trwa przeszukiwanie mieszkań w celu sprawdzenia, czy w lokalach nie znajdowali się ludzie.
