Setne urodziny Franciszka Andersa z Armii Andersa. Jego historia jest poruszająca [GALERIA]

2023-01-05 14:16

Pan Franciszek Andres (100 l. ) z Kopek pod Niskiem w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia obchodził swój setny jubileusz. Z tej okazji, Burmistrz Gminy i Miasta Rudnik nad Sanem Waldemar Grochowski wraz z Kierownikiem Urzędu Stanu Cywilnego Przemysławem Zygmuntem oraz Zastępcą USC Marią Krzemień wybrali się z wizytą do jubilata, aby złożyć mu życzenia.

Franciszek Andres urodził się 26 grudnia 1922 roku.  Kiedy w Polsce wybuchła II wojna  światowa, miał zaledwie 17 lat. Historia Pana Franciszka jest poruszająca. Jako młody chłopak trafił na roboty przymusowe w Austrii, jednak cały czas chciał wrócić do ojczyzny. Pod koniec wojny wydostał się z niewoli i przedostał do właśnie tworzonej Armii generała Władysława Andersa, która swój szlak bojowy zakończyła we Włoszech. Następnie przebywał przez około pół roku w Anglii. Po zakończeniu działań wojennych wrócił do rodzinnych Kopek na Podkarpaciu. Po wojnie podejmował różne prace, m.in., jako murarz, stolarz i zdun. Nigdy nie brakowało mu wigoru i chęci do życia. Nawet w setne urodziny żartował, "że nie ma się czym martwić, tylko trzeba żyć"

Z życzeniami u solenizanta pojawiła się rodzina, przyjaciele sąsiedzi i włodarze gminy, którzy życzyli jubilatowi 200 lat!

-Panie Franciszku! Pragniemy złożyć panu najserdeczniejsze życzenia długich lat w zdrowiu, pomyślności i wśród najbliższych. Niech każdy dzień będzie pełen miłości i ciepła. Dziękujemy za przykład dobrego życia, za wszelkie trudy i owoce minionych lat, za swoistą lekcję życiowej wytrwałości. Wszystkiego najlepszego!- mówił Waldemar Grochowski burmistrz Rudnika nad Sanem

Szaleńczy rajd po Ropczycach na Podkarpaciu

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki