Czy doszło do samosądu?

i

Autor: Podkarpacka Policja Czy doszło do samosądu?

Więzienny samosąd za gwałt na studentce z Rzeszowa?

2017-09-01 20:00

Współwięźniowie mieli upodlić 19-latka, między innymi wyryć je jego plecach słowo "gwałciciel".

Jako pierwszy o sprawie napisał Super Express. 19-letni Kamil został oskarżony o gwałt na 22-letniej studentce z Rzeszowa. 22 sierpnia Kamil K. trafił do szpitala:

- Istnieje podejrzenie, że w stosunku do jednego z osadzonych przebywających w jednostce inni osadzeni, przebywający razem z nim w celi mieszkalnej, mogli zachowywać się w sposób niezgodny z obowiązującymi przepisami, m.in. wykonać mu tatuaż. Natychmiast po ujawnieniu tego faktu o sprawie została zawiadomiona Komenda Miejska Policji w Rzeszowie, która prowadzi postępowanie wyjaśniające. Niezależnie od działań Policji, dyrektor jednostki nakazał wszczęcie wewnętrznych czynności wyjaśniających. Zawsze w takich przypadkach to Służbie Więziennej  najbardziej zależy na dokładanym i rzetelnym wyjaśnieniu wszystkich aspektów sprawy. Na obecnym etapie prowadzonych czynności Służba Więzienna sprawdza, jakie były okoliczności oraz przebieg zdarzeń z udziałem osadzonego, ale ze wstępnych informacji wynika, że nie doszło do gwałtu ani pobicia - mówi Elżbieta Krakowska, Rzecznik Prasowy Dyrektora Generalnego Służby Więziennej, w rozmowie z SE, a następnie powtarza swoje słowa w oświadczeniu.

Rzecznik dodaje, że każdy nowy osadzony jest instruowany o obowiązku unikania zagrożeń o zgłaszaniu niebezpiecznych zachowań przełożonych.

Trwają czynności w sprawie:

- Ze wstępnych ustaleń dotyczących opisanej sprawy wynika, że osadzony nie został zgwałcony ani pobity - informuje Krakowska.

Zobacz też: Komendant Powiatowy Policji w Łańcucie spełnił marzenie 3-letniego Antosia

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki