Bieruń. Zabójca nie miał litości dla Krystiana. Znaleziono go konającego na trawniku

i

Autor: Policja Śląska Zabójca nie miał litości. Zakrwawionego i konającego Krystiana znaleziono na trawniku

Bieruń. Zabójca nie miał litości dla Krystiana. Znaleziono go konającego na trawniku

Zarzut zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem usłyszał 31-letni mężczyzna, którego policjanci zatrzymali na miejscu zdarzenia. Zabójca nie miał litości dla konającego na trawniku Krystiana. Mężczyzna zmarł mimo reanimacji. Jak informuje Prokuratura Rejonowa w Tychach, sprawca... częściowo przyznaje się do stawianego mu zarzutu.

Bieruń. Zabójca nie miał litości dla Krystiana. Znaleziono go konającego na trawniku

Zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem usłyszał 31-latek, którego policjanci z Bierunia zatrzymali bezpośrednio po dokonaniu tej zbrodni. Sąd przychylił się do wniosku śledczych i aresztował mężczyznę.

Przeczytaj koniecznie: Krupski Młyn. Odnaleziono szczątki Krzysztofa i Marcina? Tragiczny finał akcji

Do zdarzenia doszło 8 lutego w Bieruniu Nowym. Chwilę po godzinie 23.00 oficer dyżurny bieruńskiej komendy został powiadomiony o tym, że na jednej z prywatnych posesji ma leżeć zakrwawiony, nieprzytomny mężczyzna. - Na miejsce natychmiast zostały skierowane służby ratownicze. Pomimo pierwszej pomocy przedmedycznej udzielonej przez policjantów i podjętej przez ratowników medycznych reanimacji, rannego 31-latka niestety nie udało się uratować - poinformowała asp. sztab. Katarzyna Skrzypczyk, rzeczniczka KPP w Bieruniu.

Policjanci zatrzymali znajdujących się w domu trzech mężczyzn i kobietę, którzy mogli mieć związek z tym przestępstwem. Wszyscy byli nietrzeźwi.

Sąd przychylił się do wniosku Prokuratury Rejonowej w Tychach

Na miejscu, pod nadzorem prokuratora, do wczesnych godzin rannych pracowała grupa dochodzeniowo-śledcza, wykonując między innymi oględziny i zabezpieczając ślady. Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie jednemu z zatrzymanych zarzutu zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. 31-latek był już wcześniej karany i odbywał kary pozbawienia wolności, między innymi za przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu. 

- Mężczyzna częściowo przyznał się do stawianego zarzutu. To wszystko co na tę chwilę mogę powiedzieć - mówi prok.rejonowa Maria Paszek, z Prokuratury Rejonowej w Tychach.

Sąd przychylił się do wniosku prokuratury i zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci trzymiesięcznego aresztu.

Za zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem, grozi mu dożywocie.

Skatował dwóch mężczyzn, bo zostawiła go żona. Jeden nie przeżył
Sonda
Czy za zabójstwo powinna być kara śmierci?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki