- W Cieszynie odkryto zwłoki 83-letniej Marii B. Ciało było ukryte w tapczanie.
- Zatrzymano małżeństwo, Sonię i Marka T., w związku z podejrzeniem o dokonanie zabójstwa.
- Odkrycia dokonano po tym, jak zaniepokojona nieobecnością seniorki znajoma skontaktowała się z jej bratem, a następnie wspólnie weszli do splądrowanego mieszkania.
Zabójstwo 83-letniej Marii w Cieszynie. Sprawcy ukryli jej ciało w tapczanie
Gdyby nie czujność znajomej 83-letniej pani Marii z Cieszyna, prawda o jej losie mogłaby wyjść na jaw znacznie później. To właśnie ona zaalarmowała brata ofiary, zaniepokojona brakiem kontaktu z seniorką. Po wejściu do mieszkania, które nie było zamknięte, zobaczyli ogromny bałagan, świadczący o tym, że ktoś je splądrował. Na miejsce natychmiast wezwano policję.
Funkcjonariusze, przeczesując lokal, dokonali wstrząsającego odkrycia. Wewnątrz tapczanu znaleźli zwłoki właścicielki mieszkania. Pierwsze ustalenia śledczych wskazywały na to, że kobieta padła ofiarą brutalnego przestępstwa. Prokurator zlecił przeprowadzenie sekcji zwłok, która dała wstępną odpowiedź na pytanie o przyczynę śmierci. Jak informuje prokuratura, zlecono także pogłębione badania toksykologiczne i histopatologiczne, które mają ostatecznie wyjaśnić mechanizm zgonu. To właśnie na miejscu zbrodni technicy kryminalistyki zabezpieczyli kluczowe ślady, które doprowadziły do sprawców.
Sonia T. i Marek T. przyznali się do winy. Grozi im dożywocie
Dzięki dowodom zebranym na miejscu zdarzenia, policjanci bardzo szybko zidentyfikowali osoby mogące mieć związek ze zbrodnią. Funkcjonariusze zatrzymali 37-letnią Sonię T. oraz jej 49-letniego męża Marka T. Jak podaje Prokuratura Rejonowa w Cieszynie, para już podczas wstępnych czynności potwierdziła, że była w mieszkaniu 83-latki, a ich wizyta miała charakter przestępczy. Prokurator przedstawił obojgu zarzut zabójstwa na tle rabunkowym.
- Przesłuchani w charakterze podejrzanych przyznali się do popełnienia zarzucanego im czynu i złożyli obszerne wyjaśnienia, które choć co do zasady pozostają spójne to jednak będą wymagały weryfikacji – czytamy w komunikacie prokuratury.
Sąd Rejonowy w Cieszynie, na wniosek prokuratora, zastosował wobec obojga podejrzanych tymczasowy areszt na trzy miesiące. Decyzja ta była podyktowana obawą matactwa, ucieczki oraz grożącą im surową karą. Za popełnioną zbrodnię małżeństwu grozi kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 15 albo kara dożywotniego pozbawienia wolności. Śledztwo w tej sprawie jest w toku. Prokuratura podkreśla, że nie ma zbrodni doskonałej, a zaawansowane technologie, którymi dysponują organy ścigania, pozwalają na identyfikację sprawców nawet wtedy, gdy ci starają się zatrzeć za sobą wszelkie ślady.