- Prokuratura w Częstochowie oskarżyła dwóch mężczyzn o brutalne ataki na tle rasowym, do których doszło 26 lipca w centrum miasta.
- Jeden z napastników, Patryk R., najpierw ugodził nożem obywatela Zimbabwe, a kilka godzin później, wraz z innymi, dotkliwie pobił dwóch Włochów.
- Główny oskarżony, 31-letni Patryk R., został tymczasowo aresztowany i usłyszał zarzut m.in. usiłowania zabójstwa. Był już wcześniej karany za podobne przestępstwa.
- Jego wspólnikowi, Pawłowi T., grozi do 5 lat więzienia. Sprawą trzeciego, nieletniego napastnika, zajmie się sąd rodzinny.
Brutalny atak na obywateli Zimbabwe. Patryk R. ugodził nożem w klatkę piersiową
Do pierwszego z dramatycznych zdarzeń doszło w jednym z barów w centrum Częstochowy. Jak ustalili śledczy, przebywający w lokalu dwaj obywatele Zimbabwe nagle stali się celem agresji słownej ze strony kilku osób. Napastnicy krzyczeli i wyganiali ich z baru. Gdy obcokrajowcy opuścili lokal, na zewnątrz czekali na nich ci sami mężczyźni. Wtedy agresja słowna przerodziła się w fizyczną.
Jak podaje prokuratura, napastnicy zaczęli popychać pokrzywdzonych, a jeden z nich upadł na ulicę. Wówczas do akcji wkroczył Patryk R. Mężczyzna wyciągnął nóż z ostrzem o długości 17 centymetrów i ugodził nim drugiego z obywateli Zimbabwe prosto w okolice klatki piersiowej. Napastnik próbował zadać kolejny cios, jednak w ostatniej chwili został powstrzymany przez towarzyszącego mu Pawła T., który złapał go za rękę. Ranny mężczyzna został zabrany do szpitala przez wezwane na miejsce pogotowie. Policjanci, którzy przybyli na miejsce, zatrzymali Patryka R., gdy ten próbował uciec. Kilka dni później w ręce funkcjonariuszy wpadł również Paweł T.
Noc grozy w Częstochowie. Kilka godzin później pobito obywateli Włoch
Okazało się, że atak na obywateli Zimbabwe nie był jedynym aktem przemocy tej nocy. Śledztwo ujawniło, że zaledwie kilka godzin później, około 3:00 nad ranem, w tej samej okolicy doszło do kolejnego bestialskiego napadu. Tym razem ofiarami stali się dwaj obywatele Włoch. Gdy wychodzili z lokalu, zostali zaczepieni przez grupę mężczyzn, którzy kierowali w ich stronę wulgarne słowa.
Chwilę później Włosi zostali brutalnie pobici przez Patryka R., 16-letniego Krystiana B. oraz jeszcze jednego, nieustalonego dotąd sprawcę. Napastnicy wielokrotnie uderzali swoje ofiary pięściami i kopali po głowie. W wyniku pobicia pokrzywdzeni doznali bardzo poważnych obrażeń, w tym złamania szczęki i oczodołu oraz stłuczenia oczu. Z uwagi na wiek jednego ze sprawców, 16-letniego Krystiana B., materiały w jego sprawie zostały przekazane do sądu rodzinnego i nieletnich.
Prokurator przedstawił Patrykowi R. zarzuty stosowania przemocy na tle rasowym i narodowym oraz usiłowania zabójstwa. 31-letni stolarz był już w przeszłości karany m.in. za posiadanie narkotyków, kradzieże, a także za stosowanie przemocy wobec obywatela Bangladeszu. Mężczyzna nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień. Sąd zastosował wobec niego tymczasowe aresztowanie. Jego kompan, 20-letni student Paweł T., usłyszał zarzut stosowania przemocy z powodu przynależności rasowej. Wobec niego prokurator zastosował poręczenie majątkowe i dozór policji. Za usiłowanie zabójstwa Patrykowi R. grozi kara od 10 do 30 lat więzienia, a nawet dożywocie.