Sałatka jarzynowa z gwiazdką Michelin? To możliwe!
W nagrodzonej trzykrotnie gwiazdką Michelin warszawskiej restauracji Nuta króluje nic innego jak… sałatka jarzynowa, a także pierogi oraz bigos. Jak to możliwie? Szef kuchni wyjaśnia:
- Gwiazdkowa restauracja i serwuje sałatkę jarzynową? To może szokować, ale najlepiej ujęła to jedna z osób, która niedawno nas odwiedziła, bo powiedziała mi, że odbyła dwie równoległe podróże w czasie. Formy i tekstury były jak z przyszłości, smaki — z przeszłości, niektóre jak u jej babci. Dania w Nucie nie wyglądają tradycyjnie, ale smakują jak echa dawnych przepisów i wspomnień z dzieciństwa...
- opowiada chef Andrea Camastra, który w swojej kuchni łączy smaki polskie z włoskimi. Najbardziej utytułowany szef kuchni w Polsce niedawno gościł w "Master Chefie" na TVN, a w rozmowie z nami opowiedział o nietypowym, wigilijnym menu.
Zobacz również: Przemysław Klima zdradził, co powinno się znaleźć w sałatce jarzynowej. Zaskoczeni?
Nie tylko sałatka! Barszcz i wiele innych niespodzianek
- W menu faktycznie pojawiają się świąteczne smaki, ale wiele z tych rzeczy jada się nie tylko w Boże Narodzenie. Dla mnie moment przejścia z lata do jesieni i zimy to najlepsza część roku — mógłbym mieć Boże Narodzenie przez cały rok!
- mówi "Super Expressowi" szef kuchni. Największe sensacje wzbudza nietypowa wersja sałatki jarzynowej.
- Inspiracją była tradycyjna sałatka, którą jem regularnie u teściów. Chciałem wziąć coś bardzo znanego i zrobić z tego zupełnie inną formę. Dlatego podajemy ją jako małą tartę. Spód nie jest z ciasta, tylko z purée z selera — bo seler często pojawia się w klasycznej wersji. W środku jest drobno pokrojone warzywa, a zamiast majonezu - używam włoskiego akcentu — sosu tonnato. Zamiast jajka dajemy ciepłe jajeczne "zabajone" z truflą. To tylko mała przekąska, ale smakuje niemal jak oryginalna sałatka, choć wiadomo — każda polska mama i babcia robi ją inaczej
- opowiedział nam ze śmiechem szef Andrea Camastra. Zainspiruje was?