Stróże prawa otrzymali informację o kolizji na parkingu jednego z dyskontów. Udali się na miejsce zdarzenia i w mig zatrzymali wskazanego przez świadków mężczyznę, który chwilę wcześniej siedział za kierownicą hyundaia atosa. Okazało się, że 38- letni mieszkaniec Będzina jest kompletnie pijany. Alkomat wykazał w jego organizmie 1,95 promila alkoholu.
Najbardziej jednak szokuje w tym wszystkim fakt, że mężczyzna doprowadził do kolizji, bowiem w trakcie prowadzenia pojazdu popijał piwo z puszki umieszczonej między jego siedzeniem i miejscówką dla pasażera. To jednak nie wszystko.
- Będzinianin złamał też wyrok sądu zabraniający mu kierowania pojazdami. Teraz grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności - podaje dąbrowska komenda.