O włos od tragedii

Hala za 10 mln złotych zawaliła się miesiąc po otwarciu. Miały tam trenować dzieci

W poniedziałek, 12 grudnia zawaliła się nowoczesna, pneumatyczna hala sportowa w Zabrzu. Na szczęście w środku nie było nikogo. Obiekt oddano do użytku niespełna miesiąc temu. Obecnie teren został zabezpieczony i cały czas jest monitorowany przez policję. Trwa postępowanie w tej sprawie.

Zawaliła się nowoczesna hala w Zabrzu. Trwa policyjne dochodzenie

W poniedziałek, 12 grudnia zawaliła się nowoczesna hala pneumatyczna w Zabrzu. Chodzi o nowy obiekt na dawnym stadionie Koksownika.

- Teren został przez nas zabezpieczony i jest stale monitorowany przez policjantów, a także ochronę tego obiektu. Na miejscu zostały przeprowadzone już pierwsze oględziny, jednak warunki atmosferyczne nie sprzyjają - mówi mł. asp. Sebastian Bijok w rozmowie z Super Expressem i dodaje.

- Zbieramy materiał dowodowy, przesłuchujemy świadków, z pewnością będzie musiał zostać powołany biegły. Jesteśmy też w kontakcie z prokuraturą. Cały zebrany materiał dowodowy zostanie zebrany i przekazany prokuraturze. To właśnie prokurator zdecyduje, czy zostanie wszczęte śledztwo w tej sprawie - dodaje.

Halę oddano do użytku 19 listopada. Miała być miejscem treningu dzieci i młodzieży. Na szczęście, w chwili zawalenia w obiekcie nie było nikogo.

Inwestycja opiewała na 10 milionów złotych z czego 3 mln zł, to dofinansowanie pochodzące z Ministerstwa Sportu.

Jak podaje dziennikzachodni.pl, pod naporem śniegu doszło do rozszczelnienia powłok hali, czego skutkiem było zawalenie się jej.

Sonda
Przykładasz się do odśnieżania samochodu?
Prof. Antoni Dudek: "Polska jest opanowana przez kulturę przesady, a Kaczyński jej tworzeniu ma ogromne zasługi" [Express Biedrzyckiej]

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki