Kibol z Małopolski jechał z kolegą przez Bielsko-Białą. Z towarem [ZDJĘCIA]

2019-09-26 12:30

Kibicowskie życie do łatwych nie należy - czasem przychodzi radość ze zwycięstw ukochanej drużyny, czasem smutek z powodu porażki. Gorycz tej drugiej, w osobistym wymiarze, musi przełknąć 33-letni pseudokibic z Małopolski. Podczas kontroli policyjnej okazało się, że ma sporo na sumieniu.

Policjanci z Bielska-Białej zatrzymali jego pojazd do kontroli w poniedziałek około godz. 18.00. 33-latek był wyraźnie poddenerwowany i nie ma się czemu dziwić. W swoich kartotekach miał kontakty z małopolskimi pseudokibicami. Ale prawdziwa nerwówka zaczęła się, gdy funkcjonariusze postanowili bardziej przetrzebić samochód.

- 33-latek miał przy sobie ponad 200 gramów marihuany i amfetaminę. Kierujący samochodem 34-latek także miał przy sobie marihuanę i amfetaminę oraz przedmioty służące do ich używania. Narkotyki zostały zabezpieczone, a mężczyźni trafili do policyjnego aresztu - podaje bielska policja.

Policjanci z Bielska-Białej pracowali przez ostatnie dni nad sprawą. Udało im się ustalić, że 33-latek lubił podróżować za granicę i stamtąd przywoził woreczki z nielegalnymi substancjami. Obaj zatrzymani zostali doprowadzeni do prokuratury, gdzie usłyszeli zarzuty przestępstw narkotykowych.

Jak podaje bielska komenda sąd aresztował 33-letniego pseudokibica na 3 miesiące. Za przemyt oraz handel narkotykami grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności, lecz w jego przypadku kara nie może być krótsza niż 3 lata za kratami. Jego 34-letni kompan za posiadanie narkotyków może trafić za kraty nawet na 3 lata, wobec niego zastosowano policyjny dozór. Karę dla obu wymierzy sąd.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki