Ich związek udowadnia, że piłka nożna może łączyć nawet tych, którzy zawodowo kibicują „po przeciwnych stronach barykady”.
Klaudia Wolny to dobrze znana postać na stadionie przy Cichej – pełni funkcję kierowniczki ds. kontaktów biznesowych Ruchu Chorzów i cieszy się ogromną sympatią zarówno wśród sponsorów, jak i współpracowników klubu. Z kolei Mateusz Długasiewicz pełni rolę kierownika drużyny GKS Tychy, skrupulatnie dbając o komfort zawodników i organizację w klubie.
ZOBACZ TEŻ: Kto zastąpi Probierza? Zapytaliśmy legendę polskiej piłki, rada dla Kuleszy jest prosta
Choć zawodowo związani są z klubami, które często rywalizują ze sobą na boisku i trybunach, ich osobista historia pokazała, że prawdziwe uczucie potrafi przezwyciężyć nawet największe sportowe podziały.
Wesele z piłką w tle
Ślub odbył się w Tychach, a na przyjęciu nie zabrakło gości związanych z obiema drużynami. W trakcie wesela, jak przystało na środowisko pełne futbolowych emocji, toczyły się żartobliwe dyskusje na temat wyższości jednego klubu nad drugim. Jedno jest pewne – atmosfera była gorąca, ale pełna wzajemnego szacunku i uśmiechu.
Choć dziś para świętuje wspólne życie, niewykluczone, że derbowe starcia ich drużyn mogą wywoływać domowe napięcia. Życzymy jednak, by domowa sielanka trwała jak najdłużej – nawet po najbardziej zaciętych meczach.
Najbliższe derby już w listopadzie
Przed młodym małżeństwem pierwsze prawdziwe piłkarskie wyzwanie w nowej roli – 2 listopada na Stadionie Śląskim dojdzie do starcia Ruchu Chorzów z GKS Tychy. Czy mecz zakończy się kompromisowym remisem, który pozwoli zachować spokój przy rodzinnym stole? Czas pokaże.
Miłość Klaudii i Mateusza pokazuje, że piłka nożna potrafi nie tylko dzielić emocje, ale też budować mosty – nawet pomiędzy odwiecznymi rywalami.