TRAGICZNA ŚMIERĆ

Młody mężczyzna NIE ŻYJE! Jego auto roztrzaskało się na słupie w Będzinie. Wstrząsające zdjęcia

2024-04-12 14:17

Będzińscy policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku, do którego doszło w środę (10 kwietnia) przy Alei Kołłątaja. Kierujący hondą 36-latek z niewyjaśnionych dotąd przyczyn zjechał z drogi i z ogromną siłą uderzył w słup. Uderzenie było tak mocne, że przód auta został całkowicie zmiażdżony. Pomimo prowadzonej akcji reanimacyjnej, mężczyzny nie udało się uratować.

Makabryczny wypadek w Będzinie. 36-latek zginął w zgniecionym aucie. Wcześniej huknął w słup

W środę, 10 kwietnia, około godz. 10:00 na Alei Kołłątaja w Będzinie, 36-letni kierujący osobową Hondą, który jechał w kierunku okolicznego zamku, z niewyjaśnionych dotąd przyczyn nagle zjechał z jezdni, a potem z hukiem uderzył w przydrożny słup oświetleniowy. Pomimo prowadzonej akcji reanimacyjnej, która trwała około godziny, mężczyzny nie udało się uratować. Zginął na miejscu tragicznego wypadku. Na miejscu, pod nadzorem prokuratora, pracowali policjanci z będzińskiej drogówki oraz grupa dochodzeniowo-śledcza z technikiem kryminalistyki. Teraz śledczy będą analizować zebrany materiał i wyjaśniać okoliczności tego zdarzenia.

- Pamiętajmy o wspólnym bezpieczeństwie. Na drodze jesteśmy bowiem odpowiedzialni nie tylko za siebie, ale również innych uczestników ruchu. Kierujmy się rozsądkiem, ostrożnością, wzajemnym szacunkiem, zasadą ograniczonego zaufania i po prostu... zwolnijmy - apelują policjanci z Będzina.

10-letni Dominik zginął przed swoim domem
Sonda
Czy kierowcy w naszym regionie jeżdżą bezpiecznie?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki