Nie żyje Franciszek Śleziona, ratownik Grupy Beskidzkiej GOPR. Rodzina w żałobie

i

Autor: Facebook; GOPR Beskidy Nie żyje Franciszek Śleziona, ratownik Grupy Beskidzkiej GOPR. Rodzina w żałobie

Nie żyje Franciszek Śleziona, ratownik Grupy Beskidzkiej GOPR. Rodzina w żałobie

2021-05-01 11:36

Nie żyje Franciszek Śleziona, ratownik Grupy Beskidzkiej GOPR. Mężczyzna zmarł w wieku 80 lat, pozostawiając rodzinę pogrążoną w żałobie. "Wyrazy współczucia i najszczersze kondolencje składamy rodzinie, a w szczególności synowi Arkadiuszowi Ślezionie, zastępcy naczelnika GB GOPR, który na co dzień dba o organizację służby ratowniczej w Beskidach", przekazali na Facebooku przedstawiciele GOPR Beskidy.

Nie żyje Franciszek Śleziona, 80-letni ratownik Grupy Beskidzkiej GOPR, o czym w mediach społecznościowych poinformowała grupa GOPR Beskidy. "Franciszek wstąpił do pogotowia górskiego w 1962 roku. W 1963 roku odbył kurs I stopnia na Turbaczu, który ukończył z pozytywnym wynikiem. Pracę w charakterze ratownika zawodowego podjął w 1964 roku, a w latach 1966-67 pełnił funkcję zastępcy naczelnika do spraw technicznych. W późniejszych latach, jako pierwszy kierownik Górniczego Ośrodka Narciarskiego, przyczynił się do rozwoju narciarstwa w Szczyrku oraz powstania wielu tras i wyciągów", czytamy w komunikacie. "Wyrazy współczucia i najszczersze kondolencje składamy rodzinie, a w szczególności synowi Arkadiuszowi Ślezionie, zastępcy naczelnika GB GOPR, który na co dzień dba o organizację służby ratowniczej w Beskidach", podpisano Naczelnictwo, Zarząd oraz Ratownicy Grupy Beskidzkiej GOPR.

Koniec śledztwa w sprawie escape roomu

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki