Niezabezpieczone auto przejechało dwie kobiety! Szokujące sceny na szpitalnym parkingu. Jest nagranie

2025-07-14 14:07

Niezabezpieczony samochód potrącił dwie kobiety, przejeżdżając po każdej z nich, na parkingu przed Wojewódzkim Szpitalem Specjalistycznym nr 2 w Jastrzębiu-Zdroju w sobotę, 12 lipca. Do zdarzenia doszło, gdy jedna z poszkodowanych zatrzymała się przed szlabanem i wysiadła, ale w tym czasie jej pojazd ruszył dalej. Kobieta próbowała wsiąść do auta, ale się przewróciła, a to po niej przejechało.

Wojewódzki Szpital Specjalistyczny Nr 2 w Jastrzębiu-Zdroju

i

Autor: Wojewódzki Szpital Specjalistyczny Nr 2 w Jastrzębiu-Zdroju/Facebook/ Archiwum prywatne Wojewódzki Szpital Specjalistyczny Nr 2 w Jastrzębiu-Zdroju

Jastrzębie-Zdrój. Auto przejechało dwie kobiety na szpitalnym parkingu

Mandatem została ukarana kobieta, która sama została potrącona przez niezabezpieczony samochód w Jastrzębiu-Zdroju - informuje "Dziennik Zachodni". Do zdarzenia doszło w sobotę, 12 lipca, na parkingu przed Wojewódzkim Szpitalem Specjalistycznym nr 2, co zarejestrowała jedna z kamer samochodowych (wideo na samym dole artykułu).

Widać na nim, jak poszkodowana (i jednocześnie winna zamieszania) zatrzymuje się przed szlabanem prowadzącym na parking i wysiada z auta. Pojazd momentalnie rusza, przełamując szlaban, i nie zatrzymuje się mimo rozpaczliwych prób kobiety. W akcie desperacji próbuje ona wsiąść do jadącego samochodu, ale przewraca się, a pojazd przejeżdża po jej nodze. Tę samą czynność powtarza inna kobieta, świadek zdarzenia, ale i ona przewraca się, po czym auto przejeżdża i po niej. W tym czasie swój samochód goni kulejące wskutek potrącenia kobieta, ale pojazd zatrzymuje ostatecznie trzecia osoba - widzący wszystko mężczyzna.

- Właścicielka samochodu została ukarana mandatem za niezabezpieczenie pojazdu, w momencie gdy z niego wysiadła. Wysiadając z samochodu, powinniśmy zadbać nie tylko o własne bezpieczeństwo, ale również o bezpieczeństwo innych osób. Należy także odpowiednio zabezpieczyć pojazd – zaciągnąć hamulec ręczny i pozostawić samochód na biegu - przekazała "Dziennikowi Zachodniemu" asp. szt. Halina Semik, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu-Zdroju.

Wypadek czy zabójstwo? Andrzej J. się nie przyznaje
Łódź SE Google News

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki