Opatrunek na rany z robali? Może i niezbyt estetyczny, ale skuteczny [WIDEO]

2019-11-02 8:23

Pamiętacie scenę z filmu „Gladiator”, gdy rannemu w ramię głównemu bohaterowi pomniejszy wkłada w ranę drobniutkie robaczki? W Rzymie znali i chwalili sobie larwoterapię. W Polsce zyskuje na popularności. Od niedawna stosują ją w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Bielsku-Białej. Niestety, NFZ jej nie refunduje.

larwy_larwoterapia_mucha plujka

i

Autor: Facebook/ Archiwum prywatne

Larwy Lucilia sericata, czyli muchy padlinówki skórnicy vel mucha zielona są nekrofagami. To organizmy, które żywią się martwą tkanką. Niektóre rany tak trudno się goją, że nawet procesu tego nie przyspieszają najmocniejsze antybiotyki. I wtedy do akcji mogą przystąpić larwy padlinówki, które nie dość, że „obgryzają” (wydzielanymi enzymami) martwą tkankę, to w ranę wprowadzają wydzielinę, która – o dziwo – powoduje, że się ładnie goją. Larwoterapię stosuje się m.in. zgorzele w leczeniu ran powstałych wskutek m.in. gangreny, odleżyn, stopy cukrzycowej, infekcji i poparzeń. – Część pacjentów decyduje się na takie leczenie. Uważają, że skoro ma im to pomóc, to nie widzą przeciwwskazań. Dla innych jest to nie do przyjęcia – tłumaczy Krzysztof Konop, lekarz z poradni chirurgii ogólnej i naczyniowej bielskiego Szpitala

Larwy „medyczne” trafiają do szpitala w stanie prawie hibernowanym, mają temperaturę od 4 do 6 st. Celsujsza. Gdy położy się ją na ciepła ranę, ożywają i przystępują do akcji. Te robaczki, o maksymalnie 2-milimetrowej długości, przykrywane są sterylnym opatrunkiem. Zasadniczo daje się ich 10 na centymetr kwadratowy rany Usuwa się je po 72 godzinach i zakłada nowy opatrunek biologiczny.

Skąd te larwy? Oczywiście, że nie ze śmietnika, gdzie chętnie żerują „lucille”. Hoduje się je od 2006 r. w sterylnych warunkach w Laboratorium Biollab w Kędzierzynie-Koźlu. Jako, że to działalność jest biznesowa, a NFZ nie finansuje larwoterapii, to pacjent musi za nią zapłacić. W bielskim Szpitalu jedną sesję wyceniono na 100 zł. W wielu krajach jest to zabieg refundowany. Na przykład: w Niemczech ze względu na rewelacyjne efekty leczenia ran larwy much stosowane są w ponad 600, w Wielkiej Brytanii – w ponad 400 szpitalach.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki