Orkan Nadia: Potężne wichury nad Polską. Nie żyje 27-latek, mnóstwo zniszczeń

Orkan Nadia rozszalał się na dobre. Blisko 15 tysięcy interwencji w całej Polsce! Dzisiejsze wichury pozbawiły już życia jedną osobę i raniły innych. Największe zniszczenia wichura spowodowała w województwach zachodniopomorskim, pomorskim i wielkopolskim. IMGW wydało obowiązujące alerty i ostrzeżenia. Jeśli możecie, zostańcie w domach.

AKTUALIZACJA: godz. 22.40

Do 21.00 w niedzielny wieczór strażacy w całym kraju odnotowali łącznie ponad 16 tysięcy zgłoszeń dotyczących silnego wiatru. - Najwięcej w woj. zachodniopomorskim (2326), pomorskim (2136), wielkopolskim (2077), mazowieckim (1461), śląskim (1284) i warmińsko-mazurskim (1169) - wyliczył w komunikacie bryg. Karol Kierzkowski z PSP. W wyniku wszystkich zdarzeń jedna osoba zginęła, a dziewięć zostało rannych.

Najtrudniejsza sytuacja pogodowa jest w powiatach nadmorskich i północnozachodnich, gdzie poinformowano o 3. stopniu zagrożenia silnym wiatrem. Zagrożone są: Szczecin, Świnoujście, powiaty: policki, kamieński, goleniowski, łobeski, gryficki, kołobrzeski, białogardzki, świdwiński, koszaliński, sławieński, bytowski, słupski, lęborski, wejherowski, pucki, kartuski, miasta: Gdynia i Gdańsk, powiat gdański oraz nowodworski. W powiatach tych prędkość wiatru może dochodzić nawet do 120-130 km/h.

AKTUALIZACJA: godz. 20.20

Potężna wichura nad Polską. Do 18.00 odnotowano aż 14 909 interwencji straży pożarnej w całym kraju. Strażacy mają pełne ręce roboty podczas wieczornych wichur. Najgorzej jest w województwach:

  • zachodniopomorskim (2258 interwencji),
  • pomorskim (2011),
  • wielkopolskim (1992),
  • mazowieckim (1323),
  • śląskim (1204),
  • łódzkim (1011). 

Wicedyrektor RCB podał, że bez prądu pozostaje ponad 318 tys. odbiorców w całym kraju.

Jest coraz gorzej: PAP informuje, że w województwie warmińsko-mazurskim możecie natrafić na utrudnieni na drodze DK 16: w powiecie iławskim dwie osoby trafiły do szpitala po tym, jak auto, którym jechali, uderzyło w powalone na drogę drzewo. W powiecie działdowskim (miejscowość Niestoja) wiatr zerwał dach z garażu, a to spowodowało zawalenie fragmentu ściany - gruz przysypał 40 i 14-latka - obaj trafili do szpitala.

W Sorkwitach strażacy zamknęli DK 16, bo drzewo zagraża przewaleniem się na jezdnię, a w dodatku może zahaczyć o linię energetyczną. GDDKiA podaje, że w Dłużku walące się drzewo uszkodziło linię, która leży na jezdni, w związku z czym droga jest pilnowana przez straż i kierowcy muszą jechać objazdem.

W Wielkopolsce (terenie obsługiwanym przez spółkę Enea Operator) bez prądu jest jeszcze ok. 35 tys. odbiorców. Mateusz Gościniak z Enea Operator powiedział PAP, że najtrudniejsza sytuacja jest na północy województwa. W rejonie pilskim energetycy mają do naprawienia m.in. kilka uszkodzonych linii wysokiego napięcia. Na razie nie wiadomo, kiedy uda się usunąć awarie. W ciągu dnia bez prądu było nawet ponad 80 tys. odbiorców obsługiwanych przez spółkę Enea Operator. 

Podobnie na Podkarpaciu: prądu nie ma ok. 3 tys. odbiorców, głównie w okolicach Mielca. Strażacy interweniowali 186 razy, głównie usuwali powalone gałęzie i konary.

Orkan Nadia: Potężne wichury nad Polską. Wiatr do 187 km/h. Armagedon, dużo zniszczeń

AKTUALIZACJA, GODZ. 14.50

Mazowsze. Do godziny 14.00 na terenie województwa mazowieckiego strażacy interweniowali 1076 razy; najwięcej w Warszawie, Piasecznie i Otwocku.

Interwencje strażaków:

  • w Warszawie - 173
  • w Piasecznie - 122,
  • w Otwocku - 90,
  • w Grodzisku Mazowieckim -57
  • w Pruszkowie - 52,
  • w Mińsku Mazowieckim - 43,
  • w Płock - 38,
  • w Legionowie - 32,
  • w Grójcu - 30,
  • w Siedlcach - 29.

Ponadto, strażacy wyjeżdżali również do zgłoszeń w pow. warszawskim zachodnim (28), Radomiu (28), Żyrardowie (27), Płońsku (26), Sochaczewie (25), Pułtusku (24), Ciechanowie (22), Garwolinie (21), Gostyninie (20), Wołominie (16), Wyszkowie (16), Sokołowie Podlaskim (15), Przasnyszu (14), Sierpcu (13), Białobrzegach (13) oraz Nowym Dworze Mazowieckim (11).

Podlaskie. Przed intensywnymi opadami śniegu i oblodzeniem w Podlaskiem ostrzega Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Miejscami w regionie może spaść do ok. 10 cm śniegu, będzie ślisko będą zawieje i zamiecie śnieżne.

Tatry. Nad Tatrami przechodzi bardzo intensywna śnieżyca i wieje silny wiatr osiągający prędkość 100 km/h. W schronisku w Dolinie Pięciu Stawów Polskich utknęli turyści, którym ekstremalne warunki uniemożliwiają zejście na dół.

O trudnej sytuacji pogodowej poinformowali gospodarze schroniska w Dolinie Pięciu Stawów Polskich na swoim profilu społecznościowym:

"No więc zawiało nas całkiem. Są kilkunastometrowe zaspy, które uniemożliwiają zejście i stwarzają ogromne zagrożenie lawinowe. Ratownicy dyżurni i my - załoga bardzo prosimy, żeby nikt tu dzisiaj nie szedł. Nasi rozsądni turyści, którzy mieli dziś schodzić zostają z nami. Czekamy na poprawę warunków, decyzje będziemy podejmować na bieżąco, jedzenia mamy na miesiąc, mamy ciepło i miło, więc nie martwcie się o nas" – czytamy w komunikacie schroniska w Dolinie Pięciu Stawów.

AKTUALIZACJA, GODZ. 13.45

Do godziny 12.00 w związku z silnym wiatrem w całym kraju strażacy interweniowali blisko 9 tysięcy razy! Bez dostaw energii elektrycznej pozostaje 521 397 odbiorców.

Najwięcej interwencji strażacy odnotowali w województwach:

  • zachodniopomorskim (1661),
  • wielkopolskim (1245),
  • pomorskim (1225),
  • mazowieckim (869).

Do tej pory w związku z wichurą śmierć poniosła jedna osoba, to 27-letni mężczyzna. Pięć osób zostało rannych.

Śląsk. Do blisko pół tysiąca wzrosła w niedzielę w południe liczba strażackich interwencji związanych z usuwaniem szkód, wyrządzonych w woj. śląskim przez silny wiatr.  Uszkodzonych zostało 38 dachów. W ciągu niespełna pięciu godzin, straż pożarna odnotowała 486 zdarzeń wynikających z warunków pogodowych. 

Najczęściej strażacy interweniowali dotąd w powiatach:

  • tarnogórskim (65 zgłoszeń),
  • częstochowskim (47),
  • gliwickim (41)
  • lublinieckim (34),
  • w Katowicach i Bytomiu (po 30 interwencji), 
  • w Siemianowicach Śląskich (28).

Strażacy usuwali z dróg powalone drzewa i połamane przez wichurę gałęzie m.in. na ul. Oświęcimskiej w Bieruniu i ul. Ujejskiego w Tychach. Wiatr uszkodził też poszycia dachów jednego z bloków na katowickim osiedlu Tysiąclecia.

Wichury spowodowały w woj. śląskim przerwy w dostawach prądu do niespełna 9,2 tys. odbiorców - najwięcej w Sosnowcu, Tychach, powiecie bieruńsko-lędzińskim i gminie Rudziniec k. Gliwic. Energetycy stopniowo przywracają dostawy energii.

AKTUALIZACJA, GODZ. 11.30

Wichura uszkodziła ogrodzenia i powaliła drzewa w poznańskim ZOO. W ogrodzie zoologicznym trwa sprzątanie i naprawa uszkodzeń, dlatego ogród pozostanie przez niedzielę zamknięty dla zwiedzających.

- "Przewróciło się kilka drzew, zniszczonych jest kilka ogrodzeń wybiegów zewnętrznych, są już naprawiane, kilka dróg jest nieprzejezdnych na naszym terenie. Musimy upewnić się, że wszystkie drzewa i nadłamane konary są usunięte" - poinformowało poznańskie ZOO.  Żadne ze zwierząt nie ucierpiało z powodu orkanu Nadia, który przetacza się nad Polską.

W całym regionie odnotowano ponad 1,3 tys. zgłoszeń.

Pomorskie.W Kramarzynie w pow. bytowskim (Pomorskie) z powodu silnego wiatru zawalił się w niedzielę dach budynku inwentarzowego, w środku jest ok. 60 sztuk bydła.

Małopolska.Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego zgłosiło, że bez prądu pozostaje blisko 15 tys. osób - głównie z powiatów: krakowskiego, wielickiego, tarnowskiego, nowosądeckiego i nowotarskiego. Od północy strażacy wyjeżdżali 142 do zdarzeń związanych z usuwaniem skutków silnego wiatru na terenie województwa. Najwięcej interwencji strażacy przeprowadzili na terenie Krakowa (42) oraz Wadowic (16) Wieliczki i Myślenic (11).

AKTUALIZACJA, GODZ. 11.10

Do godziny 10 strażacy w województwie śląskim odnotowali ponad 200 interwencji. Najwięcej w powiecie tarnogórskim, gliwickim, częstochowskim i w Częstochowie. W wyniku silnych wiatrów uszkodzonych zostało 13 dachów na budynkach.

AKTUALIZACJA, GODZ. 10.24

Do godz. 8:30 strażacy na Pomorzu interweniowali w sumie 1145 razy. Łącznie w całym kraju do godziny 9.30 odnotowano 5000 interwencji PSP związanych z wichurą, która przetacza się nad Polską od soboty 29 stycznia. 

Potężna wichura przetacza się przez Polskę, powodując ogromne zniszczenia. W całej Polsce strażacy interweniowali w związku z wichurą 4000 razy! Niestety, w trakcie potężnej wichury jedna osoba poniosła śmierć. Wiatr najmocniej wiał w nocy na Śnieżce, bo z prędkością 187 km/h!

- Do godziny 6.00 w związku z silnym wiatrem w całym kraju strażacy interweniowali ponad 4000 razy. Odnotowano jedną ofiarę śmiertelną i jedną osobę ranną - przekazał PAP w niedzielę rano rzecznik prasowy komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej bryg. Karol Kierzkowski.

Orkan Nadia. Największe zniszczenia wichura spowodowała w tych województwach:

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia drugiego stopnia dla całego kraju. Najwięcej zgłoszeń strażacy odnotowali w woj. zachodniopomorskim (1060), pomorskim (882) oraz wielkopolskim (461). To właśnie w miejscowościach nadmorskich IMGW wydało ostrzeżenie trzeciego stopnia.

Przeczytaj także: Zabójca 11-letniego Sebastiana na razie nie trafi za kratki!

- "Niestety, odnotowano także jedną ofiarę śmiertelną (mężczyzna) i jedną osobę ranną" - przekazał bryg. Kierzkowski. Do zdarzenia doszło tuż po północy w miejscowości Tłuczewo w powiecie wejherowskim w woj. pomorskim. "Na jadący samochód spadło drzewo. W samochodzie podróżowały cztery osoby" - podał rzecznik prasowy komendanta głównego PSP.

W wyniku tego zdarzenia zginął 27-letni mężczyzna, a jedna osoba została ranna.

Wichura na Śląsku. Ponad sto interwencji strażaków

W województwie śląskim od 29 stycznia, od godziny 19 do godziny 7 rano w niedzielę 30 stycznia odnotowali ponad setkę interwencji związanych z wichurą.

- Najwięcej interwencji odnotowano w powiecie gliwickim - 13 i w powiecie częstochowskim - 12 - poinformowała Aneta Gołębiowska, rzeczniczka prasowa śląskiego komendanta wojewódzkiego  PSP w Katowicach.

Najwięcej zgłoszeń dotyczyło powalonych drzew i złamanych przez wichurę konarów. Uszkodzonych zostało kilka dachów, bez prądu było ok. 9,2 tys. gospodarstw – podały służby kryzysowe.

Jak poinformowało Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Katowicach, wichury spowodowały w woj. śląskim nocne przerwy w dostawach prądu do niespełna 9,2 tys. odbiorców. Energetycy stopniowo przywracają dostawy energii, zapewniając, iż w niedzielę do 9.30 wszyscy odbiorcy powinni już mieć zasilanie.

W szczytowym momencie w regionie bez zasilania było 151 stacji energetycznych - najwięcej w:

  • Sosnowcu (22 stacje, blisko 2 tys. gospodarstw bez prądu),
  • gminie Rudziniec (19 stacji, 1 tys. odbiorców),
  • Lędzinach (16 stacji, 875 odbiorców)
  • Tychach (15 stacji, niespełna 1,5 tys. odbiorców).
Wichura powalała gałęzie i drzewa w Warszawie

Orkan Nadia: IMGW wydał ostrzeżenia dla całego kraju.

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia drugiego i trzeciego stopnia o silnym wietrze. Alerty obowiązują w całym kraju, jednak najtrudniejsza sytuacja jest w powiatach północnozachodnich, zwłaszcza nadmorskich. Tam obowiązuje alert trzeciego stopnia. Prędkość wiatru może dochodzić tam nawet do 120-130 km/h.

Wichura szaleje od soboty 29 stycznia. Niestety nic nie wskazuje na to, że w najbliższych godzinach sytuacja ulegnie zmianie.

Wichura nad Polską. Najsilniejsze porywy wiatru odnotowano:

  • na Śnieżce - 187 km/h,
  • w Kołobrzegu - 112 km/h,
  • na Helu i Kasprowym Wierchu - 108 km/h,
  • w Koszalinie - 104 km/h,
  • w Ustce, Świnoujściu, Chojnicach i Łodzi - 101 km/h.
Sonda
Czy wichura dokonała w twoim regionie zniszczeń?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki