Piekary Śląskie. Chciał puścić z dymem klubowy budynek! Żeby pokryć straty, musiałby wygrać w Lotto

2021-06-09 22:12

Ma 26 lat, ale rozumu chyba brak! Mowa o mieszkańcu Piekar Śląskich, który postanowił podpalić klubowy budynek drużyny piłkarskiej z Piekar Śląskich. Pomysł ten narodził się podczas kradzieży, jakiej dokonał wewnątrz. Straty oszacowano łącznie na kwotę 400 tys. złotych. Mężczyźnie postawiono aż cztery zarzuty. Szczegóły na se.pl.

Piekary Śląskie. Okradł i podpalił budynek klubu piłkarskiego

i

Autor: Policja Śląska/ Materiały prasowe

Jak podaje Komenda Miejska Policji w Piekarach Śląskich w zeszły piątek 4 czerwca po godz. 6:00 dyżurny otrzymał informację, że z budynku klubowego wydobywa się gęsty dym. Na miejsce skierowano, poza policją, jednostki straży pożarnej. - Na miejscu policjanci zobaczyli liczne ślady włamania oraz potwierdzili fakt zadymienia wewnątrz budynku. Po interwencji miejscowych strażaków możliwe było wykonanie czynności procesowych. W wyniku działań stróżów prawa z wydziału kryminalnego już trzy dni po zdarzeniu zatrzymany został 26-letni mężczyzna - podaje piekarska policja. To właśnie on miał związek z zadymą w klubowym budynku.

Wisłostrada się zapadła. Wielka dziura sparaliżowała Warszawę

Jak się okazało, 26-latek najpierw dokonał kradzieży wyposażenia klubowego budynku, a potem postanowił podłożyć ogień. - Z ustaleń śledczych wynika, że podejrzany włamał się do wnętrza budynku, skąd dokonał kradzieży, a następnie podpalił lokal, powodując straty sięgające przeszło 400 tys. złotych. Łącznie zatrzymany usłyszał cztery zarzuty, dotyczące kradzieży z włamaniem oraz zniszczenia mienia - tłumaczy policja. Najbliższe trzy miesiące mężczyzna spędzi w areszcie. Grozi mu 10 lat w więzieniu.

Za zabójstwo grozi dożywocie. A wiesz, ile można dostać za inne przestępstwa?
Pytanie 1 z 12
Jaka kara więzienia grozi za kradzież w włamaniem?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki