Alkohol

i

Autor: pixabay.com zdjęcie poglądowe

Pili denaturat, nie żyją. Ofiar lewego alkoholu spod Kłobucka jest więcej?

2022-04-05 9:36

Coraz mniej wątpliwości pozostaje w sprawie śmierci trzech mężczyzn, którzy w nocy z soboty na niedzielę (3 kwietnia) wspólnie biesiadowali w jednym z domów w Czarnej Wsi (gmina Wręczyca Wielka) pod Kłobuckiem. Prokuratura potwierdza, że cała trójka uczestniczyła w jednym spotkaniu alkoholowym. Dwóch znaleziono w domu, trzeci zmarł w Blachowni. Okazuje się, że to nie koniec, bowiem kilka dni wcześniej doszło do śmierci innego mężczyzny. Prokuratura sprawdza, czy obie sprawy łączy butelki alkoholu tego samego pochodzenia.

W poniedziałek informowaliśmy, że w miejscowości Czarna Wieś pod Kłobuckiem w jednym z mieszkań znaleziono zwłoki dwóch mężczyzn. Byli to 55-latek i jego 62-letni kolega. Obaj pili alkohol. - Gospodarz spotkania, 55-letni mężczyzna źle się poczuł. Jego konkubina wezwała pogotowie. Niestety, mężczyzna zmarł. Ratownicy znaleźli w domu także zwłoki jego 62-letniego kolegi. Prokurator przeprowadził na miejscu oględziny. Nie stwierdzono udziału osób trzecich - przekazuje prokurator Tomasz Ozimek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie. W libacji, jaka miała miejsce w Czarnej Wsi, brał udział też trzeci mężczyzna. - 37-latek oddalił się wcześniej do miejsca zamieszkania. Mężczyzna również źle się poczuł. Zmarł w Blachowni. Jego zgon nastąpił także 3 kwietnia - dodaje Ozimek. Prokuratura prowadzi w tej sprawie śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci.

Czytaj także: Tragiczny finał libacji. Znaleziono zwłoki dwóch mężczyzn. Koszmar pod Kłobuckiem

Sekcje zwłok tych trzech mężczyzn zaplanowano na środę, 6 kwietnia. Prokuratura nie ukrywa, że kluczowe będą w tej sprawie wyniki badań toksykologicznych. - Za najbardziej prawdopodobną przyczynę śmierci uważamy zatrucie alkoholem niewiadomego pochodzenia - dodaje Ozimek. Wedle doniesień "Dziennika Zachodniego", mężczyźni mieli spożywać denaturat.

Czytaj również: Zabrał 16-latkowi telefon. Gdy ten chciał go odzyskać, wyjął nóż!

Groził innemu kierowcy pistoletem

To jednak nie koniec całej sprawy. Kilka dni wcześniej, przed feralnym wieczorem w Czarnej Wsi, zmarł 24-letni mężczyzna. Pochodził on z Pierzchna, które także znajduje się w gminie Wręczyca Wielka. Mało tego, do szpitala z objawami zatrucia trafili jego bliscy - ojciec i dwaj bracia. - Mamy informację, że w tej sprawie były wykonywane czynności, natomiast na razie nie możemy w tej sprawie nic powiedzieć. Czekamy na materiały policji - dodaje prok. Ozimek w sprawie śmierci 24-latka. Jeśli okaże się, że obie sprawy łączy alkohol z tego samego źródła, sprawa zgonu mieszkańca Pierzchna może zostać włączona do śledztwa dotyczącego śmierci trzech biesiadników z Czarnej Wsi.

Czytaj koniecznie: Płody bliźniąt znalezione w workach. Matką jest 17-latka. Przerażające odkrycie pod Częstochową

Sonda
Jak często pijesz alkohol?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki