POTWORNA tragedia w Tychach! 39-latek zginął wioząc 6-letniego syna [ZDJĘCIA]

2019-10-04 14:18

Policjanci wyjaśniają okoliczności tragicznego zdarzenia z 4 października w Tychach. Wciąż nie wiadomo, dlaczego samochód kierowany przez 39-letniego mężczyznę zjechał z trasy i z ogromną siłą uderzył w barierkę, po czym dachował i wpadł do rowu. Mężczyzna nie przeżył. Na pokładzie samochodu był 6-letni chłopiec.

Zgłoszenie o dramatycznym wypadku policjanci otrzymali 4 października tuż przed godziną 9.00. Wypadek miał miejsce na łączniku ul. Serdecznej z ul. Oświęcimską w Tychach. Z relacji świadków wiadomo, że volkswagen wypadł z drogi, uderzył w barierki, po czym dachował. Na koniec wpadł do rowu. Na pokładzie samochodu były dwie osoby: 39-latek i jego 6-letni syn.

Mężczyzna nie przeżył. Służby medyczne reanimowały 39-latka, ale nie było szansy na jego uratowanie. Jego 6-letni syn trafił do szpitala w Katowicach Ligocie, gdzie przeszedł badania. Tyska komenda podaje, że policjanci zabezpieczyli miejsce zdarzenia i przeprowadzili jego oględziny pod nadzorem prokuratora, który zarządził sekcję zwłok 39-latka. Śledczy będą wyjaśniać szczegóły okoliczność tego zdarzenia pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Tychach.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki