policja wóz

i

Autor: materiały Lubuska Policja Mundurowi wyjaśniają sprawę.

SKANDAL z udziałem policjanta ze Śląska! Zrobił coś strasznego

2019-09-26 19:54

Funkcjonariusze policji powinni dawać przykład. Tak niestety nie było na Śląsku, gdzie jeden z mundurowych prowadził samochód pod wpływem alkoholu. Zatrzymali go inni kierowcy, którzy być może uratowali innych przed wielka tragedią.

Niebezpieczna sytuacja miała miejsce w środę (25 września). Późnym wieczorem dyżurny jastrzębskiej policji otrzymał informację o zatrzymaniu nietrzeźwego kierowcy na Al. Piłsudskiego w Jastrzębiu-Zdroju.

- Kierowca opla jechał "pod prąd" ulicą Pszczyńską w kierunku Wodzisławia Śląskiego. Tą sytuacją zaniepokoili się inni kierowcy, zatrzymali pojazd i odebrali kluczyki kierującemu. Przybyli na miejsce policjanci z ruchu drogowego przejęli czynności na miejscu zdarzenia - relacjonuje rybnicka policja.

W trakcie prowadzonych czynności wyszło na jaw, że zatrzymano kolegę po fachu! Samochód pod wpływem alkoholu prowadził 44-letni policjant z Rybnika. Mężczyzna nie był już na służbie i prowadził swoje prywatne auto, ale jego zachowanie było karygodne. - Zatrzymany funkcjonariusz to policjant Wydziału Prewencji rybnickiej komendy, z 22-letnim stażem służby - dodają mundurowi.

- W policji nie ma miejsca dla osób, które łamią prawo. Każda tego typu sytuacja będzie od razu badana, a sprawcy mogą spodziewać się surowych konsekwencji, ze zwolnieniem ze służby włącznie - czytamy w oświadczeniu rybnickiej policji.

44-latek został przewieziony do aresztu. W trakcie zatrzymania miał blisko 3 promile alkoholu. Za swoje zachowanie odpowie przed sądem. Do służby w policji na pewno już nie wróci.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki