Jastrzębie-Zdrój: Policyjny pościg za 14-latkiem na motorowerze

i

Autor: Policja Śląska Jastrzębie-Zdój. Policjanci ruszyli w pościg za uciekającym na motorowerze 14-latkiem

Śląskie. 14-latek pędził motorowerem! Policja ruszyła w pościg

2021-08-20 10:10

Jastrzębie-Zdrój. Policyjny pościg za 14-latkiem na motorowerze! W czwartek (19 sierpnia) policjanci z Jastrzębia-Zdroju zauważyli na ulicy Ranoszka jednoślad, którym jechały dwie osoby. Gdy 14-letni kierujący zobaczył policjantów, nagle przyspieszył. Rozpoczął się szaleńczy pościg za młodzieńcem i jego pasażerem.

Olsztyn. Pijany 61-latek przewrócił się motorowerem na jezdnię

Jastrzębie-Zdrój. Policyjny pościg za motorowerem. W czwartek około godz. 19.00 policjanci patrolowali ulicę Ranoszka. To właśnie tam zauważyli 14-latka jadącego motorowerem razem z pasażerem. Gdy młodzieniec zobaczył policjantów, dodał gazu. Zaniepokojeni policjanci ruszyli za nim. - Mundurowi podjęli próbę zatrzymania kierującego motorowerem, włączając sygnały świetlne i dźwiękowe. Kierujący nie zwolnił i rozpoczął ucieczkę przed policjantami, popełniając przy tym wiele wykroczeń, oraz stwarzając realne zagrożenie dla innych uczestników ruchu, w tym pieszych, gdy jechał po chodniku oraz rowerzystom, którzy zmuszeni byli zjeżdżać do rowu jadąc drogą dla rowerów. 14-latek ignorował polecenia wydawane przez interweniujących policjantów i uciekał w stronę Gołkowic - relacjonują mundurowi.

Choć policjanci zastawili kolejną "zasadzkę" i zablokowali 14-latkowi przejazd na ul. Szotkowickiej, młodzieniec gnał dalej. Niewiele zabrakło, a potrąciłby kobietę z wózkiem dziecięcym. W końcu nadeszła nieoczekiwana pomoc. - Do pościgu włączył się funkcjonariusz straży pożarnej, który widząc uciekającego motorowerzystę oraz radiowóz policyjny z włączonymi sygnałami dźwiękowymi, oraz świetlnymi, zatrzymał pojazd w poprzek drogi, zmuszając kierującego do zatrzymania - dodają policjanci.

Zatrzymany 14-latek nie potrafił wytłumaczyć policjantom, dlaczego uciekał przed nimi. W trakcie kontroli wyszło na jaw, iż pojazd jest nieprzerejestrowany, bez aktualnego ubezpieczenia OC, bez aktualnych badań technicznych pojazdu, a kierujący nie posiada uprawnień do kierowania motorowerem. Młodzieniec razem z pasażerem trafili pod opiekę rodziców.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki