Wojewódzki Inspektorat Transportu Drogowego oraz Komenda Wojewódzka Policji w Katowicach będą częściej przeprowadzać badania o charakterze prewencyjnym. Kontrole ruszą pod koniec lipca. Inspektorzy i policjanci będą sprawdzali, czy kierowcy nie jeżdżą czasem pod wpływem narkotyków.
- Po głośnych wypadkach, gdzie kierowcy autobusów jeździli pod wpływem narkotyków, podejmujemy dodatkowe działania prewencyjne. Pomimo, że w historii ZTM nie odnotowano ani jednego przypadku jazdy po narkotykach, to powinny być podejmowane dodatkowe działania o charakterze prewencyjnym - zapewniają przedstawiciele Zarządu Transportu Metropolitalnego.
Dodają, że wszyscy operatorzy wykonujący usługi dla ZTM zaaprobowali tę inicjatywę.
ZTM ma ograniczone możliwości co do kontroli kierowców. Może sprawdzać m.in. czystość w środkach komunikacji, oznakowanie i wyposażenie taboru, sprawność kasowników czy też fakt opóźnień i przyspieszeń. W ubiegłym roku odnotowano 103 nieprawidłowości, a tylko w pierwszym półroczu tego roku już 106.
Jednak badanie kierowców pod względem nielegalnych substancji należy już do Policji oraz Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego. Przedstawiciele obu tych instytucji przychylili się do prośby przedstawicieli zarządu. Kontrole będą miały charakter prewencyjny - kierowcy będą kontrolowani przed swoim pierwszym kursem.
- Prewencja ma tutaj kluczowe znaczenie. Działanie profilaktyczne jest lepsze niż leczenie skutków. Kierowcy będą zatem kontrolowani przy wyjeździe, bądź też wtedy, kiedy się zmieniają. To wszystko po to, aby korzystający z transportu publicznego czuli się bezpieczni, dzięki temu, że są przewożeni przez profesjonalnych przewoźników i odpowiedzialnych kierowców - zapewniają przedstawiciele ZTM.
W ostatnich tygodniach w Warszawie doszło do dwóch wypadków. W obu przypadkach wykazano, że kierowcy brali wcześniej narkotyki. W wyniku jednego z tych wypadków zginęła kobieta.
Polecany artykuł:
Podcasty
Playlisty tematyczne
