Lalki to fantomy prawdziwych niemowlaków. Płaczą, symulują poczucie głodu, śmieją się, mają czkawkę, oddychają. Trzeba je karmić, przewijać, kołysać, przytulać – jednym słowem zapewnić taką samą opiekę jak prawdziwemu dziecku.
- Ta laleczka pozwala nam nauczyć się jakie są potrzeby dziecka i w jaki sposób dziecko funkcjonuje. Taką mamy nadzieje, że nauczy nasze uczennice jakie to jest odpowiedzialne zadanie i jaka to jest trudna praca - powiedziała nam psycholog Anna Stokłosa.
Na razie dziewczynki lalkami opiekują się tylko w szkole. Nie jest jednak wykluczone, że będą to robić też w domu.