Zaginiony mieszkaniec Działoszyn nie żyje. Zginął straszną śmiercią! Szczegóły są przerażające

Zaginiony mieszkaniec Działoszyn nie żyje. Jego zwłoki znaleziono w Śląskiem

W poniedziałek, 1 lutego, w miejscowości Władysławów w gminie Miedźno (pow. kłobucki) znaleziono zwłoki mężczyzny. Do szokującego odkrycia doszło na jednej z działek w kompleksie leśnym. Doszczętnie spłonął tam samochód osobowy marki BMW, a podczas akcji strażackiej odkryto, że w środku znajdują się także zwłoki mężczyzny. Na miejscu pracowali policjanci z Kłobucka oraz prokurator z Częstochowy. Jak pisze "Dziennik Zachodni", funkcjonariusze nie mogą na razie mówić o przyczynach tragedii, bo ich ustalenie jest trudne. "Zwłoki nie zostały jeszcze zidentyfikowane, ale według naszych ustaleń ofiarą najprawdopodobniej był mężczyzna, mieszkaniec Działoszyna, którego zaginięcie zgłosiła rodzina, dzisiaj o godz. 18", mówi Marlena Wiśniewska, rzeczniczka prasowa kłobuckiej policji, cytowana przez "DZ".