Zwęglone zwłoki chińskiej pary w samochodzie. Czy to było samobójstwo?

i

Autor: Policja Opolska

Zwęglone zwłoki chińskiej pary w samochodzie. Czy to było samobójstwo?

2019-08-02 8:09

To był 8 maja tego roku. W kompleksie leśnym niedaleko miejscowości Krzywa Góra (pow. namysłowski) znaleziono płonący samochód osobowy. Po ugaszeniu okazało się, ze środku znajdowały się zwęglone zwłoki dwóch osób. Powoli zbliżamy się do prawdy na temat tajemniczej śmierci małżeństwa z Chin.

Na płonący w lesie samochód marki volkswagen touran natrafił pracownik nadleśnictwa. 8 maja około godz. 15.00 zadzwonił na komisariat policji i poinformował o znalezisku. Na miejsce udali się strażacy, którzy po akcji gaśniczej dokonali makabrycznego odkrycia - w środku znajdowały się zwłoki dwóch osób. Śledztwo wykazało, że należały do małżeństwa z Chin, które prowadziło sklep w Prudniku. Prokuratura, na podstawie opinii biegłych z zakresu pożarnictwa, jest coraz bliżej prawdy o tym tragicznym wydarzeniu. Początkowo mówiono nawet o zabójstwie, ale nowe fakty zdają się przeczyć tej tezie.

- Prawdopodobną wersję, którą bierzemy pod uwagę to samobójstwo rozszerzone, ale nie wykluczamy też innych wersji. Biegli z zakresu pożarnictwa ustalili, że źródło ognia było w kabinie samochodu, a materiałem, który posłużył do wzniecenia ognia była benzyna - mówi prokurator Stanisław Bar, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Opolu dla serwisu nto.pl.

Teraz czas na ustalenie, jakie były przyczyny tak dramatycznej decyzji. Wedle źródeł, do jakich dotarło Radio Opole, mężczyzna miał problem z uzależnieniem od hazardu. Śledczy wciąż mają problem, aby odtworzyć ostatnie godziny życia pary z Chin.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki