Wielka moda inspirowana Islandią! Kontrastowość i surowość oprószona błyskami

Ten wieczór należał do wyjątkowych. Na luksusowej przestrzeni w warszawskim Koneserze zaaranżowano wybieg, na którym modelki zaprezentowały najnowsze projekty inspirowane Islandią. Ich różnorodność była doprawdy imponująca: od outfitów bardziej casualowych po męskie i damskie wieczorowe kreacje, których stylizacje przygotowała Agnieszka Ścibior. Wszystko zostało zorganizowane w klimacie natury, która zainspirowała projektanta podczas ostatniej podróży na Islandię. A skoro natura była głównym motywem do twórczego działania, to nie mogło zabraknąć także sponsora głównego pokazu, który także z nią jest związany. Współpraca Primabiotic x JEMIOL łączy podobne spojrzenie na piękno i kwestie ekologii.

Zobacz także: Zadbaj o siebie i swoją równowagę

Przypomnijmy, że Kolekcja JEMIOL x ICELAND to dzikość, spektakularność i kontrastowość. Surowe, minimalistyczne formy przełamane odważnymi dodatkami. Widzimy też kontrasty w doborze tkanin – mamy szlachetne jedwabie łączone z wełną jagnięcą czy kaszmir z jeansem, a nawet z cekinami. W takim duchu kontrastów i surowości przygotowano też cały pokaz kolekcji w reżyserii Waldemara Szymkowiaka.

Warto również zaznaczyć, że istotnym elementem przygotowującym modelki do pokazu była przedmakijażowa pielęgnacja skóry. Odżywiona, nawilżona i stonizowana cera ze świetlistym zdrowym połyskiem to efekt, jaki uzyskano dzięki kosmetykom Miya Cosmetics.

Ponad sześćdziesiąt projektów pokazanych na wybiegu podziwiało liczne grono przybyłych gości: przyjaciele oraz klienci marki i projektanta, dziennikarze, eksperci w zakresie makijażu i mody oraz spektakularne grono gwiazd, m.in.: Małgosia Socha, Julia Wieniawa, Kasia Warnke, Małgorzata Ohme, Grażyna Wolszczak, Dorota Williams, Paulina Krupińska, Blanka Lipińska, Ada Fijał, Anna Maria Sieklucka, Kasia Wołejnio i Magda Pieczonka.

- To dla mnie wieczór pełen emocji. Pozytywnych emocji, oczywiście. Bardzo cieszę się, że udało nam się stworzyć wszystko tak, jak czuję – mówi Łukasz Jemioł.