Podróże

W tym mieście nie umawiaj się na randkę na rynku. Chyba że wierzysz w przeznaczenie

2023-07-27 15:59

Bielsko-Biała to miasto nie tylko na weekend. Atrakcje znajdą tu dorośli i dzieci a jest ich, tyle że krótki wypad może nie wystarczyć, by poznać je wszystkie. Samych rynków jest tu tyle, że można się pogubić. To miasto bywa nazywane „bramą Beskidów”, ale także „Małym Wiedniem”. Ta secesyjna perełka urzeka klimatem, historią i przyrodą. Co warto zobaczyć?

Bielsko-Biała to dla wielu dobry punkt wypadowy w Beskidy. W granicach administracyjnych jest tu m.in. Łysa Góra, Palenica, Kozia Góra, Kołowrót, Dębowiec i Przykra. Prosto z miasta wychodzimy na szlak na Szyndzielnię, gdzie możemy dotrzeć kolejką, rowerem lub pieszo. W nagrodę za pokonanie trasy możemy posilić się szarlotką ze schroniska. Jednak nie tylko góry zachwycają. Secesyjne kamienice, historia i postaci z bajek to największe atrakcje miasta, które powstało w latach 50. ubiegłego wieku. Bielsko-Biała została utworzona 1 stycznia 1951 z połączenia położonego na Śląsku Cieszyńskim Bielska oraz małopolskiej Białej. Przez miasto przepływa rzeka Biała, która do 1951 roku wyznaczała granicę między Polską a Czechami. Dziś przechodząc przez most nad rzeką, możemy znaleźć się w dawnych granicach administracyjnych Białej lub Bielska.

W tym mieście nie umawiaj się na randkę na rynku. Chyba że wierzysz w przeznaczenie

W Bielsku-Białej lepiej nie umawiać się na randkę w rynku – mówi przewodnik Jacek Kachel. Zapytany dlaczego, tłumaczy, że w mieście są cztery rynki i jeśli nie doprecyzujemy, możemy się minąć z naszą sympatią.

„Chodzi o takie cztery lokalizacje. Bielsko – Rynek (dawny ZWM), drugi to Plac Chrobrego (tak naprawdę on nigdy nie spełniał do końca roli rynku, bo powstał najpóźniej i praktycznie cały czas był placem z dużą funkcją komunikacyjną, autobusy, taksówki, tramwaj), natomiast za rzeką w dawnej Białej były dwa klasyczne rynki. Pierwszy i najważniejszy do dzisiejszy plac Wojska Polskiego (tu znajdował się najstarszy i drugi ratusz miasta, do tego placu przylega Kamienica Pod Żabami), natomiast drugi znajduję się ok. 250 metrów dalej idąc ulicą 11 Listopada i obecnie nazywa się Plac Wolności” – tłumaczy Jacek Kachel i dodaje - „do tego wszystkiego można by zamieszać, gdyż zmieniały się granice administracyjne pomiędzy Białą a wsią Lipnik. Za kościołem Opatrzności w Białej był również lipnicki rynek targowy. Z czasem ten teren wszedł w skład miasta, a dzisiaj na tym terenie jest McDonald's i stacja benzynowa. Jednak tego placu targowego nikt poza bardzo wcześnie urodzonymi nie wspomina, bo nie ma po nim śladu”.

ZOBACZ TEŻ: To jedna z najpiękniejszych i najciekawszych greckich wsyp. Będzie hitem na wakacje 2023

Bielsko pl. Chrobrego 1937 r.

i

Autor: Archiwum prywatne/ Jacek Kachel Bielsko pl. Chrobrego 1937 r.
Biała plac Józefa 1908 ( pl Wolności)

i

Autor: Archiwum prywatne/ Jacek Kachel Biała plac Józefa 1908 ( pl Wolności)
Bielsko Rynek 1917

i

Autor: Archiwum prywatne/ Jacek Kachel Bielsko Rynek 1917
Biala 1941 r.

i

Autor: Archiwum prywatne/ Jacek Kachel Biala 1941 r.

Bielsko- Biała. Co warto zobaczyć?

Jeśli już zlokalizujemy wszystkie rynki w Bielsku-Białej – możemy spróbować się zabawić i umówić w którymś z nich bez podawania szczegółów. Jednak lepszym rozwianiem będzie spacer po wyjątkowym, secesyjnym mieście. Z nutą nostalgii możemy wspominać fiata 126p, ale warto odwiedzić także dworzec kolejowy z dziewiętnastowiecznymi polichromiami. Oprócz tego: Plac chrobrego, Dom Tkacza, Willę Teodra Sixta z pięknym ogrodem, Zamek Książąt Sułkowskich, Muzeum Techniki i Włókiennictwa czy Muzeum Literatury. Co jeszcze? Sprawdź w galerii poniżej.

Sonda
Podoba Ci się Bielsko-Biała?
Dziewięćsił Festiwal Beskidów i Śląska Cieszyńskiego

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki