1. Bezpieczeństwo
Przede wszystkim dziecko musi mieć kask. Także to, które jest przewożone w foteliku czy przyczepce rowerowej. Zgodnie z przepisami Kodeksu Drogowego, dziecko do lat 10 poruszające się na własnym rowerze, traktowane jest jako pieszy. Powinno ono poruszać się więc lewą stroną jezdni, podobnie jak osoba dorosła, sprawująca nad nim opiekę. Może ono jechać razem z opiekunem po chodniku. Jazda po chodniku jest dozwolona również wtedy, kiedy jego szerokość przekracza 2m oraz w sytuacji, kiedy panują złe warunki pogodowe.
Kiedy przewozisz dziecko w foteliku rowerowym lub przyczepce, obowiązuje cię ruch prawostronny. Możesz jechać po chodniku tylko, gdy poruszasz się jeszcze z innym dzieckiem (jadącym samodzielnie i młodszym niż 10 lat). Po chodniku zaś nie możesz jechać rowerem z przyczepką. Pamiętaj też, że łączna długość takiego pojazdu może wynieść maksymalnie cztery metry.
2. Ochrona maluszka
Pamiętaj, aby fotelik był dobrze przymocowany do roweru. Te mocowane do ramy zapewniają lepszą amortyzację. Dziecko musi być dobrze zapięte, aby pasy nie podrażniały jego szyi i aby stopy były stabilnie podparte i przypięte. Kiedy twoja pociecha zaśnie, koniecznie zrób sobie przerwę i wyciągnij dziecko z fotelika. Inaczej podczas jazdy główka bezwładnie opada raz na jedną, raz na drugą stronę, a to jest groźne dla zdrowia dziecka.
3. Wyposażenie
Zabierz ze sobą pompkę i zapasowe dętki oraz zapięcia. Wyposaż swój rower w koszyki na bidony i torbę na bagażnik, a jeśli podróżujesz dalej, również sakwy. Możesz zainstalować uchwyt na telefon, jeśli korzystasz z nawigacji. Pamiętaj, by go naładować!
Przygotuj się na każdą pogodę – broń dzieci przed ostrym słońcem kremami z filtrem i odpowiednim ubraniem. Zabierz nakrycia głowy, które włożysz podczas postoju, zwiedzania czy pikniku. Weź peleryny przeciwdeszczowe.
Jeśli dziecko jeździ już samo, zadbaj o wygodną, sportową odzież i buty. Pamiętaj, by spodnie miały wąskie nogawki lub zepnij je specjalnym ściągaczem. Koniecznie weź apteczkę! Zaopatrz się też w odpowiednią ilość wody do picia. Małe dzieci jadące przyczepką mogą mieć zabawki, by się zanadto nie nudzić.
4. Przygotowanie
Podróż czy wycieczkę warto zaplanować. Do tego planowania warto włączyć swoje dzieci. Razem wybierzcie drogę i to, co chcecie po drodze zobaczyć czy gdzie się zatrzymać.
Pamiętaj, żeby zawsze mieć plan awaryjny – sprawdź jak w razie potrzeby możesz trasę skrócić, wyznaczyć po drodze miejsca, w których możesz się zatrzymywać. Trasa nie może być zbyt trudna, długa i nużąca dla dziecka, ale dostosowana do jego potrzeb i możliwości. Łatwo dziecko zrazić do wycieczek rowerowych. Na zaplanuj nagrodę -wesołe miasteczko, lody, ciekawą atrakcję turystyczną.
5. Piknik
Warto zaplanować posiłek w formie pikniku. Piknik możesz zorganizować po prostu robiąc przerwę w wycieczce, zaś do wybranej restauracji trzeba dojechać. Taka przerwa pomoże odpocząć dziecku, a jeśli jedzie nieruchomo w foteliku czy przyczepce także rozprostować kości. Weź ze sobą prowiant, przekąski, napoje, koc piknikowy. Zabierz gry terenowe czy zabawki dla najmłodszych. Możecie też poszukać grzybów, obserwować ptaki, owady czy rozpoznawać rośliny.
6. Zdrowy rozsądek
Jeśli chcesz posadzić dziecko w foteliku czy w przyczepce, zastanów się czy jest ono na to gotowe. Nie słuchaj producentów, którzy sprzedają akcesoria pozwalające przewozić rowerem już kilkutygodniowe noworodki. Fizjoterapeuci apelują do rodziców i opiekunów o zdrowy rozsądek.
Jadąc rowerem potrafisz oszacować z jaką nawierzchnią czy przeszkodą się możesz się zmierzyć. Na wyboistej czy kamienistej drodze unosisz pośladki nad siodełko bardziej dociążając lekko ugięte nogi. To pomaga lepiej amortyzować wstrząsy. Inaczej przez kręgosłup drgania przenoszą się aż do głowy. A czy dziecko, które jest twoim pasażerem może uniknąć takich wrażeń? Nie. Ono jest poddawane wstrząsom.
Kiedy więc dziecko można przewozić przyczepką? Fizjoterapeuci radzą, by poczekać do czasu, gdy maluch zaczyna chodzić, a nawet podskakiwać. Dopiero wtedy jego siad jest wystarczająco stabilny, a mechanizmy, które odpowiadają za amortyzację rozwinięte. Najczęściej jest to 18. miesiąc życia.
Autor: materiały prasowe/ Materiały prasowe
Radzi Bartosz Huzarski, utytułowany kolarz szosowy specjalizujący się w jeździe po górach, trener juniorów i ojciec czwórki dzieci
Jeśli mamy w planach jazdę drogami publicznymi, to uważam, że bezpieczniejsza jest jazda z przyczepką niż z fotelikiem. Najlepiej taką, która jest w jaskrawym kolorze ido której przymocowana jest chorągiewka. Przyczepka jest lepiej widoczna z daleka i kierowcy bardziej uważają mijając ją. Jeśli dziecko już samo jeździ rowerem, rodzic powinien jechać z tyłu. Ja nawet jeżdżę z moją 5-letnią córką z tyłu i odrobinę z boku, by móc korygować jazdę dziecka i zareagować - nie tylko głosem – by nie dopuścić do niebezpiecznej sytuacji. Kiedy dzieci mogą zacząć jeździć na wyprawy rowerowe? Ja wybrałem się w dwudniową trasę z 9-letnim synem. To był szlak płaski, piękny, a po drodze mieliśmy sporo atrakcji. Pierwszego dnia zrobiliśmy 40km, drugiego 50. Trzeba jednak dobrze oszacować, jakie są możliwości naszego dziecka – mój syn dobrze jeździ na rowerze i daje sobie radę jadąc bez przerwy 1,5, a nawet 2 godziny.
i