Na czym polega alergia? Jak leczyć alergię? Rozmowa z alergologiem

2010-10-19 15:23

Na czym polegają alergia i astma? Jak leczyć różne rodzaje alergii i łagodzić ich negatywne objawy? Co robić, gdy podejrzewamy u siebie alergię? Na nasze pytania odpowiada prof. Rafał Pawliczak z Katedry Alergologii, Immunologii i Dermatologii Uniwersytetu Medycznego w Łodzi.

– Na czym polega alergia? Co to znaczy w praktyce mieć alergię?

– Dwa różne pojęcia są często mylone przez naszych pacjentów. Pierwsze z nich to atopia, które pochodzi od greckiego słowa atopos, co oznacza „dziwaczny”. Atopia nie jest chorobą, lecz stanowi pewną cechę i predyspozycję do występowania chorób alergicznych. To po prostu zwiększone wytwarzanie przeciwciał klasy IgE.

Choroby alergiczne natomiast to dość szeroka grupa chorób o różnych mechanizmach immunologicznych. Najpowszechniejsze z nich to choroby, w których mechanizmie powstawania biorą udział przeciwciała klasy IgE, skierowane przeciwko pospolitym alergenom wziewnym lub pokarmowym.

Przeczytaj koniecznie: Alergik kupuje mieszkanie

Najczęstszą chorobą alergiczną jest alergiczny nieżyt nosa, a drugą w kolejności, ale równie ważną – astma oskrzelowa. Obie te choroby prawdopodobnie dotyczą nawet 20–30 proc. populacji. Choroby alergiczne są typowymi chorobami dla społeczeństw zachodnich.

– No właśnie – można odnieść wrażenie, że na alergię cierpi coraz więcej osób. Dlaczego tak się dzieje?

– Społeczeństwa zachodnie są na wysokim poziomie higieny. Dzieci i nastolatki przebywają w sterylnych, czystych warunkach, gdzie ekspozycja na bakterie jest niewielka. Ekspozycja na bakterie i ich antygeny powoduje przestrojenie odporności, gdy brak tego zjawiska, zwiększa się wytwarzanie przeciwciał klasy IgE i mogą pojawić się choroby alergiczne.

– Być może właśnie dlatego, że wiele osób cierpi na alergię, wciąż nie doceniamy tej choroby. Jakie mogą być konsekwencje jej nie docenienia przez pacjenta i ewentualnych zaniedbań?

– Jeżeli chodzi o choroby alergiczne, trzeba pamiętać o istnieniu zjawiska marszu atopowego. U najmłodszych dzieci pojawiają się choroby typu alergia pokarmowa, atopowe zapalenie skóry. Wskazują one na predyspozycje dziecka do wystąpienia choroby alergicznej. Później u takiego pacjenta, w którego przypadku występuje wysokie ryzyko zachorowania na chorobę alergiczną po atopowym zapaleniu skóry czy alergii pokarmowej pojawia się alergiczny nieżyt nosa, a następnie astma oskrzelowa. U jednej osoby więc w trakcie życia mogą występować sekwencyjnie, czasem współistnieć różne choroby alergiczne.

Zaniedbania dotyczące diagnostyki i leczenia chorób alergicznych występują najczęściej u małych dzieci. Wiele dzieci w ciągu roku otrzymuje nawet osiem różnych antybiotyków z powodu banalnych infekcji przebiegających ze świstami. Niepotrzebnie. Prawdopodobnie część z tych dzieci choruje na astmę oskrzelową. Jest to choroba, która wymaga stałego, systematycznego leczenia. Najlepszą metodą jest przyjmowanie leków wziewnych. Niestety, nie są one chętnie przyjmowane przez pacjentów.

– Co jest tego przyczyną? Przecież współczesne leki są skuteczne...

– Większość leków wziewnych to glikokortykosteroidy wziewne, które całkowicie niesłusznie mają wśród pacjentów bardzo złą opinię. Współczesne glikokortykosteroidy wziewne stosowane są pod kontrolą lekarza, w odpowiednich dawkach. Są one całkowicie bezpieczne i skuteczne. Równie dobrze prezentują się leki antyleukotrienowe. Jest to nowoczesna grupa leków przeciwastmatycznych, które mogą być przyjmowane samodzielnie lub wraz z glikokortykosteroidami wziewnymi.

Leki te występują w postaci tabletek, w związku z czym pacjenci przyjmują je chętniej. Myśląc o pacjentach chorujących naastmę, trzeba także pamiętać, że u ponad 80 proc. z nich chorobie tej towarzyszy nieżyt nosa. Przy jego leczeniu wykorzystujemy głównie glikokortykosteroidy donosowe i leki przeciwhistaminowe. Glikokortykosteroidy donosowe mają niesłusznie złą sławę. Nowoczesne steroidy donosowe, takie jak mometazon czy flutikazon, nie wchłaniają się w błonę śluzową nosa, nie mają żadnych działań ogólnych, są znakomicie tolerowane i mogą być stosowane przez wiele lat.

Przy lekach przeciwhistaminowych trzeba zrobić ważną uwagę. One również mają złą prasę. Mówi się, że są przyczyną problemów w nauce, uniemożliwiają prowadzenie samochodu, wchodzą w interakcję z innymi lekami i z alkoholem oraz powodują senność. Obecnie leki najnowszej generacji, takie jak desloratadyna czy feksofenadyna, są jednak bardzo dobre i nie wywołują tych wszystkich symptomów. W rozsądnych dawkach można je również kojarzyć z innymi lekami, a także z „okolicznościową lampką wina”. Tak więc można je przyjmować i prowadzić normalne, aktywne życie.

Warto też pamiętać, że istnieje jeszcze odczulanie: immunoterapia swoista alergenami. To, obok unikania ekspozycji na alergen, jedna z najważniejszych metod leczenia.

– Alergię dość powszechnie kojarzy się z sezonem wiosenno-letniego pylenia roślin. Czyżby jesień nie niosła ze sobą żadnych zagrożeń i przynosiła alergikom wytchnienie?

– Niestety, to nieprawda. Jesienią sprawa jest dość skomplikowana. Dzieci chorujące na astmę, szczególnie te chodzące do szkoły, spotykają się z dużą liczbą rinowirusów. Występują one w Polsce we wrześniu i w październiku, dlatego dzieci mają wtedy zaostrzenie astmy.

Jesień to także pora, w której więcej czasu spędzamy w pomieszczeniach. Mamy większą ekspozycję na roztocza, a także na alergeny związane z psami i kotami – jeśli mamy je w domu. Rozwojowi roztoczy sprzyja sezon grzewczy: zamknięte pomieszczenia, temperatura powyżej 22 stopni Celsjusza i zamknięte okna. U osób uczulonych może się to wiązać z objawami ciężkiego alergicznego nieżytu nosa.

W okresie jesiennym mamy też dużą ekspozycję na pleśni wewnątrzdomowe, które też mogą być przyczyną wielu nieprzyjemnych i trudnych do leczenia uciążliwości.

– Co mam zrobić, jeśli podejrzewam, że mogę mieć alergię?

– W Polsce mamy bardzo dobrze wyedukowanych lekarzy rodzinnych i pediatrów. Większość z tych lekarzy znakomicie poradzi sobie z postawieniem podejrzenia rozpoznania choroby alergicznej i skieruje nas do alergologa. Lekarz rodzinny lub pediatra może też postawić rozpoznanie i już rozpocząć leczenie. I będzie to leczenie efektywne, w cale nie gorsze niż to rozpoczęte przez alergologa. Niemniej, aby wykonać diagnostykę alergiczną, musimy udać się do alergologa.

Patrz też: Przeciwdziałanie alergii - trudne ale skuteczne. Leki na odczulanie - DODATEK SPECJALNY

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki