To dlatego na widok zaczerwienionego nosa każdy ucieka, gdzie pieprz rośnie. Co zrobić, by nie zarazić się kichaniem i jak kichać, by nie zarażać innych? W poradniku "Super Expressu" znajdziesz wszystko, co powinieneś wiedzieć o tej przykrej dolegliwości.
1. Już starożytni Rzymianie w kichaniu widzieli zagrożenie. Zamiast "na zdrowie" mówili "absit omen" (oby nie w złą godzinę). W Persji wierzono, że kichnięcie wyrzuca z ciała złe demony. Zwyczaj mówienia "na zdrowie" i "oby Bóg strzegł" pochodzi z VI wieku od papieża Grzegorza Wielkiego.
2. Z medycznego punktu widzenia kichanie jest mechanizmem obronnym - w ten sposób organizm broni się przed niepożądanymi intruzami z zewnątrz.
3. Napady kichania może wywołać bardzo wiele czynników, jak np. kurz, słońce, zimne powietrze, wirusy.
4. Podczas jednego kichnięcia z prędkością 170 km/godz. z organizmu wystrzeliwanych jest 100 tys. kropelek śluzu. W każdej z nich mieszczą się miliony wirusów i bakterii.
5. Ciśnienie, jakie towarzyszy kichnięciu, jest spowodowane napieraniem powietrza z klatki piersiowej na struny głosowe. Nagłe zatkanie nosa i ust podczas kichania w ekstremalnych przypadkach mogłoby doprowadzić do pęknięcia płuc, w najlepszym razie do krwawienia.
6. Nie tylko katar i grypa powodują napady kichania. Mogą je spowodować alergie, ciała obce, które dostaną się do nosa, owady. Czasem kichanie ma podłoże nerwowe. Prawdziwi pechowcy kichają podczas uprawiania seksu.
7. Kichając, należy zasłaniać twarz zewnętrzną częścią dłoni, by nie rozprowadzać wirusów. A najlepiej w chusteczkę, odwracając się od osób stojących w pobliżu. Po każdym kichnięciu dobrze umyć ręce, nawet samą wodą. I przepłukać gardło, przemyć usta. Przy bardzo uciążliwym kichaniu należy pomyśleć o maseczce.