Mężczyzno! zacznij się badać! Sprawdź swoje jądra

W Polsce wykrywa się co roku ok. 700 przypadków zachorowań na nowotwór jądra. W przypadku tego raka łatwo dochodzi do przerzutów do odległych narządów (np. płuc, wątroby, kości). Dlatego nie lekceważ żadnych zmian, jakie zachodzą w obrębie jąder i szybko rozpocznij leczenie. Zachorowaniu na raka jądra sprzyja m.in.:

-niezstąpienie jądra do moszny,
-powtarzające się zapalenia jąder lub najądrzy,
-przebyta operacja przepukliny pachwinowej,
-nietypowy przebieg ciąży u matki (chłopcu szkodzi nadmiar estrogenów w organizmie matki),
-twój siedzący tryb życia.

Weź sprawy w swoje ręce

Co miesiąc sam powinieneś zbadać sobie jądra. Wystarczy wziąć kąpiel lub prysznic (skóra worka mosznowego jest wtedy miękka i rozluźniona) i poświęcić ok. trzech minut.

-Badaj każde jądro osobno.
-Najpierw przetaczaj jądro delikatnie między kciukiem a palcem wskazującym, sprawdzając, czy wyczuwasz pod skórą jakieś zgrubienia, grudki.
-Zwracaj uwagę na to, czy któreś z jąder się nie powiększyło, czy skóra nie jest napięta albo jej powierzchnia chropowata.
-Uciśnij delikatnie palcami jądro – zdrowe będzie w dotyku miękkie i gładkie. Twarde i chropowate wymaga konsultacji lekarskiej.
-Nie wpadaj w panikę, jeżeli na tylnej ścianie wyczujesz małe, twarde zgrubienie połączone z jądrem – to najądrza oraz nasieniowód!

Raz do roku i wtedy, gdy wyczujesz nieprawidłowości, odwiedź lekarza urologa. Przeprowadzi on badanie palpacyjne (poprzez dotyk). W razie potrzeby skieruje cię na badanie USG i zleci zbadanie poziomu markerów nowotworowych w surowicy krwi.

Nie rezygnuj z leczenia!

Chemioterapia może wywołać zaburzenia erekcji i niepłodność, która ustępuje zazwyczaj w ciągu dwóch lat od zakończenia kuracji. Nieco gorzej bywa z radioterapią – jest ryzyko trwałej niepłodności. Możesz jednak przed zabiegiem skorzystać z tzw. banku nasienia i zdeponować swoje komórki rozrodcze nawet na wiele lat. Nie rezygnuj z leczenia raka jądra z obawy przed niepłodnością! Tu chodzi o twoje życie.

Groźna prostata

Rak prostaty jest drugim, po raku płuca, najczęstszym nowotworem złośliwym diagnozowanym u mężczyzn. Rozwija się powoli. Pamiętaj, im bardziej zaawansowane stadium, tym trudniej o wyleczenie!

Rocznie na raka prostaty zapada ok. 9 tys. panów, a blisko połowa z nich umiera. Dlaczego? Bo za późno zgłaszają się do lekarza! Ryzyko zachorowania na raka prostaty rośnie wraz z wiekiem. A także wtedy, gdy nowotwór ten wystąpił u twojego ojca czy brata. Zachorowaniu sprzyja także brak aktywności fizycznej i tusza. By się ochronić swoje zdrowie, powinieneś po 45. roku życia raz do roku wybrać się do lekarza rodzinnego lub podstawowej opieki zdrowotnej na badanie per rectum. Jest proste i bezbolesne! Lekarz bada palpacyjnie prostatę przez odbyt. To prawda – faceci nie lubią tego badania. Chcą być macho. Jednak tu chodzi o twoje życie! To normalne badanie, jak proste badanie ginekologiczne i naprawdę nie ma się czego wstydzić.

Objawy pojawiają się późno

Początkowo rak prostaty nie daje żadnych sygnałów. Pojawiają się one dopiero, gdy nowotwór jest już zaawansowany - częste oddawanie moczu, wąski strumień moczu, ból przy jego oddawaniu, a czasem krwiomocz. Jeśli zauważyłeś u siebie takie dolegliwości, natychmiast zapisz się do lekarza na badanie per rectum. Lekarz zleci też wykonanie USG gruczołu krokowego oraz oznaczenie we krwi markerów nowotworowych –antygenu PSA. Jeśli zajdzie taka potrzeba, zleci również zrobienie biopsji prostaty. Jeśli zlekceważysz dolegliwości, rak da przerzuty. Najczęściej pojawiają się w kościach i są bardzo bolesne. Rzadziej dotyczą takich narządów, jak mózg, wątroba czy płuca.

Z tym rakiem można żyć!

Leczenie często polega na operacyjnym usunięciu gruczołu krokowego wraz z pęcherzykami nasiennymi oraz wykonaniu zespolenia pęcherza moczowego z cewką moczową (radykalna prostatektomia). Gdy rak nie daje przerzutów, stosuje się radioterapię. W leczeniu zaawansowanego raka prostaty z przerzutami – leczenie hormonalne i chemioterapię. Pamiętaj, współczesna medycyna ma wiele możliwości, a z właściwie diagnozowanym, obserwowanym i leczonym nowotworem prostaty bardzo wielu pacjentów może przeżyć bardzo długo!

ZABEZPIECZ SIĘ NA WYPADEK ZACHOROWANIA

Liczba zachorowań na nowotwory rośnie lawinowo, ale także pojawiają się w przestrzeni publicznej ubezpieczenia zabezpieczające przed ryzykiem wystąpienia takiego zdarzenia. Wybierz takie, które proponuje najwięcej: od pakietu diagnostycznego po pomoc w leczeniu i przydzielenie opiekuna, aż po wsparcie psychologiczne. Opiekun klienta prowadzi cię za rękę w systemie publicznych świadczeń opieki zdrowotnej.