Nie tylko chłopcy lubią duże zabawki

2009-05-22 14:35

Jaki jest idealny prezent dla trzylatka? Jeśli to chłopiec, to może to być piłka lub samochód (oczywiście zabawka). Dziewczynki powinny zadowolić się maskotką, lalką lub... prawdziwą koparką - tak jak mała Pipi Quinlan z Stanmore Bay z Nowej Zelandii.

Skąd u trzyletniej dziewczynki pomysł na taki (warty 20 tysięcy dolarów nowozelandzkich) prezent? Wszystko przez miłość Pipi do komputerów i chwilę nieuwagi jej mamy.

Jak relacjonuje lokalny dziennik "Rodney Times", pewnego wieczoru Sahrah Quinlan z córką na kolanach przeglądała różne internetowe aukcje w poszukiwaniu ciekawego prezentu dla trzyletniej pociechy. W pewnym momencie od zabawy oderwał ją telefon i na kilka sekund straciła córkę z oczu. Przedsiębiorcza Pipi w tym czasie sama postanowiła zająć się komputerem i kilkoma kliknięciami myszy wylicytowała koparkę. Co na to mama?

Początkowo nie zorientowała się nawet, że coś jest nie tak. Ponieważ przeglądała wcześniej kategorię zabawek była przekonana, że jej pociecha własnoręcznie zamówiła sobie jedynie model.

O tym, że było inaczej, zorientowała się dopiero, gdy dotarł do niej mail z potwierdzeniem zakupu. Za tę "zabawkę" miała zapłacić 20 tys. dolarów nowozelandzkich... Na szczęście całą sprawę udało się odwołać.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki