Robert Sowa: Nienawidziłem szpinaku, ale cielęcy móżdżek to jest to!

2011-06-24 4:00

Mistrz kuchni Robert Sowa (45 l.) to jedna z gwiazd trasy koncertowej "Lata z radiem". Zachwyca gotowaniem i zdradza swoje tajniki uczestnikom imprez. "Super Expressowi" też postanowił opowiedzieć, czego nie lubił jeść i jakie przysmaki będzie przygotowywał na letniej trasie.

- Z latem kojarzy mi się przede wszystkim chłodnik z dużą ilością startego ogórka, botwiną i jajkiem. Nie jadam go jednak z cielęciną - zastrzega Robert Sowa i zdradza, co jest jego ulubioną potrawą. Wybór mistrza może niejedną osobę wprawić w osłupienie... Tymczasem Sowa zajada się nią od młodzieńczych czasów. - To móżdżek cielęcy smażony z jajkami, posypany szczypiorkiem i podany na grzance. Takie danie w dzieciństwie serwowała mi moja mama, do dziś jest moim smakiem z dzieciństwa, który uwielbiam - mówi Sowa.

Z kolei jako dziecko nienawidził szpinaku. To był istny koszmar, którego kubki smakowe kucharza nie mogą zapomnieć do tej pory.

- To danie kojarzyło mi się ze szkołą. Szpinak w tym wydaniu był paskudną zieloną breją, posypaną wysuszonym jajkiem sadzonym oraz ziemniakami purée. Nie lubiłem też gotowanego mielonego mięsa - opowiada Sowa. Dziś szpinak podany z sosem z sera pleśniowego oraz suszonymi pomidorami to jedno z ulubionych dań znawcy kuchni.

Podczas koncertowej trasy "Lata z radiem" Sowa co prawda nie zaserwuje móżdżku ani szpinaku, ale z pewnością zaskoczy smakołykami.

- Wszystkie proponowane przeze mnie dania oparte będą na kurczaku. To on został gwiazdą tego lata - śmieje się kucharz. Nie zabraknie dań z piersi czy podudzi. - Będzie też sporo przepisów na marynaty, bo przecież sezon letni to czas, kiedy dużo grillujemy. Pokażemy połączenia kurczaka z owocami, sosami serowymi oraz warzywami. Myślę, że każdy znajdzie dla siebie coś dobrego - dodaje Sowa.

PROPOZYCJANAWAKACJE: kurczak z limonkĄ SkŁadniki dla 4 osÓb:

l1 kg podudzi z kurczaka bez skóry Marynata: l0,5 szklanki oliwy z oliwek l2 cebule szalotki l4 ząbki czosnku l1 łyżeczka słodkiej paprykil0,5 łyżeczki soli czosnkowej l1 łyżeczka grubo mielonego czarnego pieprzul0,5 łyżeczki startego suszonego imbiru l0,5 łyżeczki cynamonul0,5 łyżeczki kolendryl1 łyżeczka kurkumyl0,5 łyżeczki kminu l2 szklanki bulionu drobiowegol300 g miąższu z pomidorówlsok z 1 limonkil1 pęczek posiekanej świeżej kolendryl1 pokrojony w kostkę bakłażanl1 pokrojona w kostkę cukinial0,5 szklanki całych obranych migdałówl0,5 szklanki orzechów nerkowcal0,5 szklanki sparzonych rodzynek sułtańskichlsól, pieprz czarny mielony do smakul1 limonka do dekoracji

Sposób przygotowania:

Cebulę i czosnek posiekać, podsmażyć na rozgrzanej oliwie z oliwek, a następnie dodać utłuczone w moździerzu przyprawy i nieustannie mieszając, podgrzewać przez ok. 2 minuty. Umyte i oczyszczone kawałki kurczaka natrzeć wystudzoną marynatą i odstawić do lodówki na ok. 4-6 godzin.

Zamarynowane mięso usmażyć na patelni ze wszystkich stron, dodać pomidory oraz bulion i gotować do miękkości. Bakłażana i cukinię ułożyć na blasze do pieczenia, skropić oliwą z oliwek, doprawić solą i pieprzem, a następnie piec ok. 20 minut w temperaturze 200 stopni C.

Tak przygotowane warzywa połączyć z kurczakiem i doprawić do smaku sokiem z limonki. Przed podaniem posypać prażonymi migdałami, nerkowcami, rodzynkami i świeżo siekaną kolendrą. Podawać z ryżem i cząstkami limonki.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki