Płacisz tylko przy zakupie

i

Autor: W. Brytania

Mieszkanie bezczynszowe: Płacisz tylko przy zakupie

2015-04-29 4:00

Nie dość, że mieszkania sporo kosztują i często wiążą się z wysokim kredytem na wiele lat, to jeszcze trzeba płacić czynsz i za administrowanie budynkiem. A gdyby tak tego nie robić? To możliwe, o ile zdecydujemy się na zakup mieszkania bezczynszowego.

Marzeniem każdego, kto decyduje się na zakup mieszkania, jest szybka spłata kredytu i pozbycie się obciążeń związanych z tą inwestycją. Niestety, dla większości z nas to nie koniec wydatków, jakie musimy ponosić na nasze mieszkanie. Tak naprawdę będziemy łożyć na nie cały czas w postaci czynszu i funduszu remontowego albo innych opłat dodatkowych. Często koszty administrowania naszym mieszkaniem (zwłaszcza jeśli mamy apartament albo duże mieszkanie na osiedlu strzeżonym czy o podwyższonym standardzie) potrafią być naprawdę bardzo wysokie.

Dla tych, którym zależy na wysokim standardzie mieszkania, ale nie chcą ponosić aż takich kosztów co miesiąc, dobrym rozwiązaniem będą mieszkania bezczynszowe.

Administracja kosztuje najwięcej

To, ile tak naprawdę wynosi czynsz i jakie wydatki w związku z nim musimy ponosić, zależy głównie od tego, kto i jak administruje budynkiem, w którym mamy mieszkanie. Czasem każdy budynek czy wspólnota ma własnego zarządcę, innym razem ta sama osoba czy firma zajmuje się sprawami całego osiedla. Innych kosztów możemy się spodziewać, mieszkając w bloku z lat 70., innych zaś w luksusowym kondominium, gdzie możemy liczyć na ochronę naszej prywatności czy mienia. Do tego dochodzą koszty ogrzewania, pielęgnacja zieleni, sprzątanie powierzchni wspólnych, wywóz śmieci, ochrona, zatrudnienie gospodarza domu, remonty - to tylko część kosztów. Samo opłacenie pensji pracowników firmy administrującej to również duże pieniądze. Czynszu nie płacą za to właściciele domów jednorodzinnych. Ale oni sami dbają o swoją nieruchomość.

Kwestia dobrej woli

Niemal tak samo jest w mieszkaniach bezczynszowych. Tu o "zarządzanie nieruchomością" we własnym zakresie dbają właściciele poszczególnych lokali. Dotyczy to również tzw. części wspólnej, czyli korytarzy, klatek schodowych, garaży, parkingu. Najczęściej obowiązkami i kosztami dzielą się po równo. Mogą część prac porządkowych i remontowych wykonywać samodzielnie albo w razie potrzeby zatrudnić wspólnie wybraną firmę administracyjną bądź remontową. Takie wydatki ponoszone są jednak sporadycznie i tylko po wspólnych konsultacjach, więc koszty najczęściej są sporo niższe niż comiesięczny czynsz. Takie rozwiązanie wymaga jednak umiejętności pójścia na kompromisy i zachowania dobrych relacji z sąsiadami.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki