W tkwieniu przy niezdrowych nawykach żywieniowych dużą rolę odgrywa strach przed nowościami. Wolimy nie ryzykować i pozostać przy tym co znajome.
Wydaje nam się, że koktajl z jarmużem będzie okropny, a nieznany rodzaj kaszy suchy i niesmaczny, bo przecież przywykliśmy podawać kaszę gryczaną jako dodatek do mięsa w sosie, a nie pełnowartościowe danie. Raz czegoś spróbujemy i od razu orzekamy, że jest to niesmaczne. Najczęściej dotyczy to warzyw. Warto dać szansę z pozoru nudnym brokułom czy burakom, przyrządzając je w inny sposób (np. upiec w piekarniku, a nie gotować w wodzie). Przekonaj się do kasz i warzyw strączkowych. Te sprzyjające odchudzaniu grupy produktów żywnościowych są zupełnie nieobecne na wielu stołach. To błąd, bo naprawdę sycą, a przy tym nie są kaloryczne. Jeśli potrzebujesz inspiracji, sięgnij po książki kucharskie prezentujące zdrowe i łatwe potrawy albo zapisz się na warsztaty kulinarne.
Zacznij dobrze przyprawiać
Nielubiane warzywo zamieni się w przysmak, gdy dodasz odpowiednie przyprawy. Nie ograniczaj się do soli, pieprzu, bazylii i majeranku. Wypróbuj ostrą świeżo mieloną kolendrę, orientalny kumin (inaczej kmin rzymski, nie mylić z kminkiem), wędzoną paprykę (pysznie smakuje wędzonką), pikantną, lekko gorzkawą kurkumę, imbir (lekko ostry, rozgrzewający).
Poszukaj przypraw w sklepach ze zdrową żywnością – może coś cię zaciekawi, np. płatki drożdżowe (dają serowy posmak, są źródłem witamin z grupy B, białka i minerałów), liście curry (świetne do gulaszów, jajecznicy, dań kuchni indyjskiej; nie mają nic wspólnego z mieszanką przypraw curry), asafetyda (ma cebulowy posmak), czarnuszka (jej czarne ziarenka przypominają kminek, mają korzenny smak), kozieradka (ma intensywny „rosołowy” aromat).
Sól himalajska bogata w minerały z powodzeniem zastąpi tę zwykłą, jodowaną, niekorzystną dla zdrowia.
Ciekawostką jest czarna sól, tzw. kala namak – dzięki zawartości siarki ma jajeczny posmak.
Na parapecie w kuchni ustaw doniczki z ziołami: bazylią, tymiankiem, miętą, kolendrą. Samemu można je z łatwością uprawiać, nie trzeba kupować w supermarkecie.
Zawsze przydadzą się też świeży szczypiorek i pietruszka. Warto posiekane zioła trzymać w zamrażalniku, by były pod ręką.
Jeśli przepadasz za ostrymi, wyrazistymi smakami, zaopatrz się w sos sriracha (tajski sos z przetartych papryczek chili z czosnkiem, octem, cukrem i solą) lub sambal oelek (indonezyjski przecier z ostrych papryczek o kwaskowato-słonym posmaku), adżykę (gruzińska pasta z czerwonej papryki z czosnkiem, papryczkami chili, pomidorami, ziołami, solą), ajwar (sos z czerwonej i ostrej papryki, bakłażana, czosnku, pomidorów i octu) – uatrakcyjnią potrawy z warzyw.
Kosztują niewiele (słoiczek od 6 zł), a z czasem – jeśli przypadną do gustu – można zacząć robić je samodzielnie.
Więcej na temat zmiany sposobu odżywiania znajdziesz w książce "Prosty sposób na schudnięcie", którą kupisz w salonikach prasowych i na www.sklep.grupazpr.pl w zakładce SuperLife
i
Odmień domowe wnętrze w kilku prostych krokach. Sprawdź ofertę mebli i dodatków do Twojego domu na Agata promocje.