Super Fokus: Garbaty los wielbłąda

2014-07-03 4:00

Garby chronią ciało przed przegrzaniem i magazynują tłuszcz, spalany w miarę potrzeby w ciągu długich wędrówek. Gdyby zapas tłuszczu (około 45 kg) rozłożył się równomiernie pod skórą, zamiast gromadzić się w garbie, wielbłąd padłby z przegrzania po kilkuset metrach marszu po pustynnej patelni.

Woda jest wprawdzie uwalniana do organizmu podczas spalania zapasów tłuszczu, ale to oczywiście nie wystarczy. Wielbłądy gromadzą więc wodę w tak zwanych komórkach wodnych żołądka, które stopniowo uwalniają ją w trakcie morderczych przepraw przez pustynię. Dobrze napojony wielbłąd może potem nie pić do 9 dni. Ale kiedy pije, to jak smok: w ciągu dziesięciu minut pochłania wodę o wadze stanowiącej 1/3 wagi jego ciała! Wielbłąda ciągnącego "na rezerwie" łatwo odróżnić od tego, który dopiero co zatankował. Pierwszy ma zapadnięte boki, drugi wygląda jakby był w ciąży. Dla zminimalizowania strat energetycznych, wielbłądy zmieniają temperaturę ciała. W nocy, by ograniczyć parowanie, stają się chłodniejsze, w ciągu dnia odwrotnie. Wytrzymałość wielbłąda ma zakres 80 stopni: od minus 30 stopni mrozu do 50 stopni ciepła.

Zobacz: Lew wsadził głowę tam gdzie nie trzeba... i utknął w ODBYCIE bawoła! Film tylko dla ODWAŻNYCH! [WIDEO]

Jeśli przyjrzymy się wielbłądziemu pyskowi, zobaczymy, że jego otwory nosowe mogą się w miarę potrzeby zamykać. Umiejętność zamykania i otwierania dziurek w nosie to jedna ze sztuczek wielbłąda, dzięki którym może przetrwać na pustyni. Szczelnie zaciśnięte chrapy wielbłąda nie pozwalają na przedostanie się piasku do przewodów nosowych. Piętą achillesową walczącego z sypkim żywiołem garbatego wierzchowca jest brak ochronnych okularów. Płacz wielbłąda, bardzo rzęsisty, to nie lament nad garbatym losem. Ma służyć usunięciu ziarenek piasku, które dostały się do jego oczu mimo chroniących je długich rzęs.

Wywodzą się z Ameryki Północnej, a najwięcej jest ich dzisiaj w Australii. Przywiezione tu przez białych osadników w latach 40. XIX wieku zaaklimatyzowały się tak wspaniale, że teraz odławia się je i eksportuje do Arabii Saudyjskiej. Szacuje się, że w Australii żyje dzisiaj około 400 tys. zdziczałych wielbłądów. Wielbłądy różnią się rozmiarami. Jedne są krępe, inne długonogie, o wyniosłych sylwetkach. Hodowcy wielbłądów uzyskali rasy juczne i pociągowe - mocno przysadziste, a z drugiej strony wysokie wielbłądzie wierzchowce. Wielbłądy jednogarbne osiągają wysokość 200 cm i długość 300 cm. Dwugarbne baktriany są potężniejsze: mają do 420 cm wysokości i 230 długości. Oba gatunki ważą do 700 kg, a ich młode rodzą się bez garbów.

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki