Dzisiaj słupki rtęci pokażą ponad 35 st. C. Dlatego zbyt długie plażowanie może nas zabić. - W ciągu godziny przebywania na słońcu możemy stracić nawet 1,5 litra wody z organizmu. A kiedy np. gramy w siatkówkę czy biegamy po nasłonecznionej plaży, mogą to być nawet trzy litry - ostrzega dr Robert Śmigielski, zajmujący się medycyną sportową.
Z tego wynika, że w ciągu 5 godzin plażowania stracić możemy aż 15 litrów wody! - Zważmy się przed wyjściem na rozgrzaną plażę, a po powrocie zróbmy to jeszcze raz. Człowiek może utracić po jednym aktywnym plażowaniu nawet 10 proc. wagi ciała! - dodaje specjalista. Takie odwodnienie źle działa na układ nerwowy. Możemy być osłabieni.
- Pocenie się to schładzający mechanizm ochronny naszego organizmu. Gdy odwodnimy się i nie mamy już czym parować, temperatura ciała automatycznie wzrasta. Grozi to udarem cieplnym. Możemy poczuć nudności, zawroty głowy, pojawiają się wymioty - tłumaczy dr Śmigielski.
Jak chronić się przed odwodnieniem i udarem? Latem trzeba pić nawet 4 litry płynów dziennie i nie poprzestawać na wodzie niegazowanej. - Razem z wodą tracimy sole mineralne, zwłaszcza sód. Sięgnijmy więc po napoje izotoniczne i unikajmy wody niskosodowej.