Wychowanie dzieci kiedyś i dziś: jakie są różnice?

2015-01-05 12:00

Wychowanie dzieci całkowicie zmieniło się na przestrzeni lat. Obecnie dzieci są wychowywane bezstresowo i uważane za centrum wszechświata. A jakie kiedyś było podejście do dzieci i ich wychowania? Co zmieniło się w metodach wychowawczych?

Od lat zmienia się podejście do dzieci i ich wychowania. Jeszcze kilkadziesiąt lat temu nie brano pod uwagę potrzeb dzieci, funkcjonowało podejście "dzieci i ryby głosu nie mają". Teraz od dłuższego już czasu dziecko jest w centrum wszechświata, panuje dzieciocentryzm oraz bezstresowe wychowanie. W "Dzień dobry TVN"  Małgorzata Ohme, psycholog, i Małgorzata Terlikowska, filozof, żona Tomasza Terlikowskiego, omówiły plusy i minusy dawnych oraz dzisiejszych metod wychowywawczych.

Zobacz też: Ile kosztuje wychowanie dziecka? Łączna kwota przekracza nawet 200 tys. złotych!

Jak zmieniły się metody wychowawcze?

Kilkadziesiąt lat temu dzieci szybko stawały się samodzielne. Rodzice nie wozili swoich pociech do szkół, dzieci samotnie wracały do domów z "kluczem na szyi". Nawet 8-letnie dzieci mogły samodzielnie poruszać się po mieście komunikacją miejską! Dziś ciężko to sobie wyobrazić.

- Każde czasy mają swoje plusi i minusy. Plusem była ta samodzielność, plusem było to, że rodzice wracali o 15.-16. do domu i spędzali czas z dziećmi, ale jak go spędzali? Jak spojrzymy na przeciętną rodzinę, czy z dzieckiem się rozmawiało, czy uwzględniało się jego potrzeby. (...) Druga połowa XX wieku to jest kompletna rewolucja w psychologii rozwoju - powiedziała Małgorzata Ohme, psycholog.

Małgorzata Ohme zwróciła uwagę również na fakt, że obecnie dzieci nie znają pojęcia autorytetu. - Dzieci mają pojęcie autorytetu abstrakcyjne. Niestety tak jest, że nam rodzicom jest coraz trudniej ten autorytety wypracować w dziecku, w ogóle dorosałym jest bardzo trudno. Zmieniło się myślenie o dziecku, wszyscy trochę zwariowaliśmy na punkcie dzieci i przegięlismy, to też jest kwestia tego, że ani rodzice, ani nauczyciele nie mają wewnętrznego poczucia kompetencji, wewnętrznego przekonania, niezależnie od tego, jaką teorię wezmą. Dziś mają wybór  - mają rodzicielstwo bliskości, mogą mieć więcej autorytaryzmu w wychowaniu, ekorodzicielstwo - powiedziała psycholog.

Co sądzicie o dawnych i dzisiejszych metodach wychowania dzieci? Które podejście do dzieci jest lepsze?

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Źródło: Dzień Dobry TVN/x-news

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki