Japończycy zamówili 8 porcji makaronu, trzy piwa, cztery napoje gazowane i herbatę. Za wszystko kazano im zapłacić 260 euro. To według nich było zbyt wiele. O weryfikację rachunku poprosili więc policjantów.
Właściciel restauracji wyjaśnił patrolowi, że zaszła pomyłka i w obecności funkcjonariuszy wystawił nowy rachunek na sumę o połowę niższą. Tę kwotę Japończycy zapłacili bez wahania.