Tu nie ma dżentelmenów ani dam w wytwornych kapeluszach, których można podziwiać na wyścigach konnych. Za to jest pustynia i mężczyźni w turbanach, którzy pędzą po piasku na wielbłądach. Numery startowe zwierzęta mają napisane na... szyjach.
Zobacz wyścigi wielbłądów w Maroku!