Słuchanie wymaga wysiłku, a jak wiadomo - z natury jesteśmy leniwi. Mężczyznom najczęściej nie chce się skupiać i nie przywiązują wagi do tego, co mówi kobieta.
Bywa tak, że już po kilku wypowiedzianych przez nią słowach domyślamy się, co nasza pani powie za chwilę. A więc po co mamy słuchać dalej, skoro już wiemy, co ma nam do powiedzenia? Tym bardziej, że nie obchodzi nas, co widziała dzisiaj w sklepie albo co zrobiła jej koleżanka.
Kobiety za dużo mówią i w ciągu minuty potrafią wystrzelić w naszym kierunku cały potok słów. Nic dziwnego, że mężczyźni szybko męczą się słuchaniem, szczególnie po całym dniu ciężkiej pracy.
U facetów z gadaniem jest jak z pójściem do łóżka - wolimy przechodzić od razu do rzeczy. Nie interesują nasz zbędne wstępy i wprowadzanie do danego tematu. Interesują nas tylko fakty i wolimy skrócić rozmowę bezpośrednio do pointy.