Jak ujawnia historyk kultury i obyczajów Graeme Donald, przywódca III Rzeszy zamawiał je tysiącami i wysyłał na front. Wszystko przez choroby weneryczne, które dziesiątkowały armię nazistów przez ich nader częste kontakty z prostytutkami.
Sam Heinrich Himmler (+45 l.) zamówił aż 50 sztuk gumowych sekslal dla swoich podwładnych. Ale nadmuchiwane kochanki podobno nie zachwycały żołnierzy. Wstydzili się nosić je przy sobie, bo bali się kpin w razie trafienia do brytyjskiej niewoli.
Dlatego już w 1942 roku gumowe piękności trafiły do magazynów. Potem wszystkie wyleciały w powietrze podczas bombardowania Drezna.