Mężczyźni uwielbiają kobiety, które są dumne ze swojej nagości. Dlaczego? Partnerka pewna swojej seksualności to zapowiedź wspaniałego seksu. I nie chodzi tu wcale o wymiary, ale o... nastawienie do siebie samej. Dlatego nawet jeśli nie przypominasz miss świata, w łóżku możesz stać się boginią.
Każda kobieta ma w sobie coś, czym może rozpalić mężczyznę. Jak to wykorzystać?
Krągłe ciało: jeśli twój partner lubi się w nie wtulać, przedłużcie grę wstępną i kochajcie się w pozycjach, które zapewnią wam ściślejszy dotyk.
Giętkie ciało: spróbujcie kochać się w pozycjach, które pozwolą ci pochwalić się akrobatycznymi umiejętnościami, możesz nawet zaprezentować mu taniec na rurze (składaną rurę można kupić w sex-shopie).
Sprawne paluszki: wpraw go w zachwyt "ręcznymi robótkami", zajmując się nie tylko jego członkiem, ale też jądrami i wrażliwym miejscem między podstawą penisa a odbytem. Graj na jego ciele, jak światowej sławy wirtuoz - podszczypuj, masuj, podskubuj, wystukuj rytm.
Piękne pełne piersi: przesuwaj nimi po całym jego ciele, zrób mu oszałamiający masaż piersiami, które wcześniej może posmarować oliwką lub zapachowym smakowym żelem. Możesz też ująć jego męskość w obie dłonie i ułożyć sobie między piersiami. On już z pewnością będzie wiedział, co dalej robić.
Zgrabne nogi: nasmaruj je oliwką i zarzuć mu na ramiona. Możesz to zrobić, gdy kochacie się w pozycji misjonarskiej. Będzie je podziwiał, co z pewnością wzmocni jego pożądanie i wchodząc w ciebie z większą gwałtownością, dostarczy ci nowych wrażeń.
Ponętna pupa: kochajcie się w pozycjach od tyłu, tradycyjnie lub analnie, to już zależy od twojego nastawienia. Partner będzie mógł podziwiać twoje pośladki w całej krasie, jeśli oprzesz się na łokciach i kolanach.
Piękne plecy: w tym przypadku idealny będzie seks w pozycji na jeźdźca, twarzą do jego stóp. Widok kobiecych pleców i poruszających się pośladków to dla każdego mężczyzny niezwykle podniecający widok.
Małe zgrabne stópki: natrzyj je olejkiem i przesuwaj nimi po ciele kochanka, masując w ten sposób każdy jego zakamarek. Nie zapominaj oczywiście o strefach erogennych. W podobny sposób możesz wykorzystać każdy fragment swego ciała - włosy, nos, rzęsy. Nawet masaż rzęsami może być bardzo podniecający!