Rozpal go w 60 sekund

Pani Bożeno! Z natury jestem nieśmiała i nigdy sama nie podeszłabym do faceta, żeby go poderwać. Ale, jak widzę, jak zachowują się moje koleżanki, to trochę im zazdroszczę. Tylko czy mogłabym dostać jakieś wskazówki, jak się przełamać i co robić, żeby oni zwracali na mnie uwagę? Bo nie chciałabym tego robić w sposób zbyt nachalny. Bo one to nawet łapią nieznajomych za pupę. (Aga)

Najprościej byłoby spryskać się zapachem, który sprawi, że mężczyźni będą lecieć do ciebie jak ćmy do światła, z odległości kilkudziesięciu metrów! I nad takimi wciąż pracują naukowcy. Zanim jednak zaczniesz eksperymentować z perfumami, wypróbuj inne, prostsze i mniej ryzykowne sposoby.

Oto sztuczki, na które oni na pewno polecą:

Odgarniając włosy, niby przypadkiem odsłoń szyję i kark. Opuszkami palców leciutko masuj skórę w tych miejscach. To miejsca, które oni uwielbiają całować.

Podczas rozmowy delikatnie, niby przypadkiem dotykaj jego nadgarstka. Tylko nie łap go mocno, bo się wystraszy.

Załóż bluzeczkę bez pleców. Jeśli masz na sobie koszulkę na ramiączkach, to jedno opuść, niech sobie zwisa niedbale. Nie zdziw się, jeśli sam zechce je poprawić, przy okazji pieszcząc twoją skórę.

Na jego oczach smakuj czekoladkę lub inne lepiące się słodycze i zmysłowo oblizuj palce, ale nie wszystkie naraz, tylko po kolei jeden po drugim.

Kiedy tylko nadarzy się taka możliwość, schylaj się albo wyciągaj w górę, jakby sięgając po jakąś rzecz, przy okazji prezentując mu część swoich pośladków i piersi. Dobrze, jak będziesz wtedy miała na sobie koronkowe stringi i piękny biustonosz. Ale oczywiście równie dobrze możesz się obyć bez tych części garderoby.

Kiedy już zaczniecie ze sobą rozmawiać, specjalnie ścisz głos, aby on mógł przysunąć się do ciebie jak najbliżej. Możesz przy tym odpowiednio modulować głos.

Zaproponuj, że mu powróżysz. Weź jego dłoń w swoje ręce i palcem wskazującym przesuwaj po jego liniach życia. Taki dotyk będzie dla niego bardzo podniecający.

Na jego oczach maluj sobie usta. Rób to o wiele wolniej, niż robisz zazwyczaj. A jak już umalujesz, potrzyj kilkakrotnie wargami o siebie.

Załóż jakiś wisiorek, który będzie zwisał między twymi piersiami. I, rozmawiając z nim, dotykaj go co jakiś czas. Możesz być pewna, jego wzrok zawiśnie na twoim biuście.

Palcami skub płatki swoich uszu. On może to potraktować jako wstęp do dalszej zabawy. Gdy uznasz, że możesz sobie pozwolić na nieco śmielszy podryw, to możesz np.:

- W miejscu publicznym położyć mu rękę... No właśnie, gdzie, to już zależy od okoliczności. W restauracji może to być udo, w parku pupa. Na pewno inwencji ci nie zabraknie.

- Powiedzieć, co chciałabyś z nim robić wieczorem. Nie ograniczaj się, schowaj wstyd do kieszeni. To w końcu tylko słowa.

- Opowiedz, jak będziesz brała wieczorem kąpiel, o czym będziesz wtedy myślała. Puść wodze fantazji.

Skutecznego podrywu!